Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Kłopotliwe pytania

Recenzja filmu: "Raj: Wiara", reż. Ulrich Seidl

Maria Hofstatter w roli misjonarki, nawracającej Austriaków. Maria Hofstatter w roli misjonarki, nawracającej Austriaków. Against Gravity / materiały prasowe
Tematem filmu jest budowanie muru obronnego przed dotkliwą prawdą, religijne zaczadzenie jako antidotum na życiową klęskę.

Oglądanie drugiej części szokującej trylogii „Raj” austriackiego reżysera Ulricha Seidla do przyjemności nie należy. Niemal każda scena „Wiary” przygnębia, budzi opór, emocjonalnie wykańcza. Weźmy scenę biczowania krucyfiksu albo lubieżnego całowania Jezusa przybitego do krzyża. Dodajmy do tego obrazy poniżającego wykłócania się o małżeński seks, bicia poruszającego się na wózku 50-letniego inwalidy, wyśmiewania się z modlitwy „Ojcze nasz”, szydzenia z zapędów misjonarskich bigotek. W filmie Seidla co rusz napotyka się tego typu prowokacje, które brutalnie zmuszają do postawienia kłopotliwych pytań. Jak pogodzić wysokie wymagania etyczne katolików z biologią człowieka? Co począć z żądzą, pokusami ciała, wulgarnym pożądaniem wobec postulatu duchowego samodoskonalenia się i miłości? Co znaczy grzech? Dla autora filmu, patrzącego na religijne modły jak na obłudne, odpustowe obrzędy, nie liczą się subtelne rozważania na temat dwoistości ludzkiej natury. Najważniejsza okazuje się upiornie wnikliwa, naturalistyczna obserwacja zaślepienia i fanatyzmu. Zatrudniona w przychodni radiologicznej nadgorliwa, świeżo nawrócona działaczka modlitewnego Legionu Najświętszego Serca (katolickiej organizacji uważającej się za strażnika prawdziwej wiary i zbrojne ramię Kościoła) krąży po osiedlu z figurą Matki Boskiej, namawiając niewierzących Austriaków do wspólnej modlitwy.

Tematem filmu jest budowanie muru obronnego przed dotkliwą prawdą, religijne zaczadzenie jako antidotum na życiową klęskę, skomplikowana, sadomasochistyczna relacja z rzeczywistością. Bohaterka kocha się z przybitym do krzyża Chrystusem, lecz nie potrafi okazać miłości sparaliżowanemu, jeżdżącemu na wózku mężowi. Opiekuje się przygarniętym kotem, lecz trzyma go w zamknięciu w piwnicy. Świetny wstęp do schizofrenicznej osobowości Josefa Fritzla.

 

Raj: Wiara, reż. Ulrich Seidl, prod. Austria, 113 min

Polityka 14.2013 (2902) z dnia 02.04.2013; Afisz. Premiery; s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Kłopotliwe pytania"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Kraj

Nieświęty święty: czy to początek końca kultu Jana Pawła II w Polsce? Władza już wyczuła okazję

Trzęsienie ziemi, wybuch bomby atomowej, kamień milowy – oto reakcje po publikacjach na temat tuszowania pedofilskich skandali przez Karola Wojtyłę, gdy był jeszcze metropolitą krakowskim. Początek końca papieskiego kultu w Polsce?

Joanna Podgórska
17.03.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną