Muzyka

Strachy grają Kaczmarskiego

Kaczmarski w nowej odsłonie i wschodniej estetyce.

Strachy na Lachy, Autor, SP Records

Album „Autor” zespołu Strachy na Lachy to kolejna w ostatnim czasie (po płycie reggae kapeli Habakuk) próba renowacji piosenek Jacka Kaczmarskiego. Habakuk poległ na tym przedsięwzięciu, Strachy wychodzą na plus, choć ocierają się miejscami o granicę ryzyka.

Grabaż, lider i wokalista Strachów (oraz Pidżamy Porno), słusznie stara się zachować koloryt oryginału wybierając bardziej wschodnią niż zachodnią estetykę i próbuje śpiewać trochę jak Włodzimierz Wysocki, skądinąd idol Kaczmarskiego z początków kariery. Charakterystyczna chrypka sprawia niekiedy wrażenie maniery, ale nie razi na tle aranżacji miejsko-folkowych, które coraz wyraźniej stają się brzmieniową wizytówką zespołu.

Mamy tu do czynienia nie tyle nawet z eksperymentem przeflancowania starych piosenek na grunt zupełnie innego stylu, ile z rodzajem hołdu dla artysty, który, jak się okazuje, wciąż jest inspiracją dla muzyków spoza kręgu tak zwanej poezji śpiewanej.

Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Czytamy i oceniamy nowego Wiedźmina. A Sapkowski pióra nie odkłada. „Pisanie trwa nieprzerwanie”

Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.

Marcin Zwierzchowski
26.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną