Dokument bez tytułu
Paszporty POLITYKI

Dominik Strycharski

Nominacja w kategorii Teatr: Dominik Strycharski

Dominik Strycharski. Dominik Strycharski. Leszek Zych / Polityka
Jako kompozytor muzyki teatralnej jest współtwórcą ponad 90 spektakli. W wielu gra muzykę na żywo, a w niektórych partneruje aktorom.
Polityka
Polityka

Urodzony w 1975 r. w Bytomiu kompozytor, improwizator, flecista, wokalista i performer, bez którego, jak zauważa w swojej nominacji Jacek Cieślak, „trudno sobie wyobrazić polski teatr. Współtworzy puls spektakli, częstokroć będąc jednym z aktorów – improwizatorów”. Samouk, wsparty studiami na Wychowaniu Muzycznym na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie, z których najlepiej wspomina zajęcia z dyrygowania chórem.

Jako muzyk ma na koncie ponad 30 wydanych płyt, nagrywanych w różnych konfiguracjach osobowych, we własnych lub współliderowanych przedsięwzięciach. To muzyka improwizowana w rozmaitych odsłonach, elektroniczna, współczesny jazz, posthip-hop czy noise. Chętnie wykorzystuje w niej własny głos i jego elektroniczne przetworzenia. Jako kompozytor muzyki teatralnej jest współtwórcą ponad 90 spektakli (a także np. filmowego dokumentu kreacyjnego „Symfonia Fabryki Ursus” Jaśminy Wójcik, w którym muzykę Strycharskiego wykonuje jego kwintet Core i Orkiestra Dęta Ursus). W wielu gra muzykę na żywo, a w niektórych partneruje aktorom, jak np. w „Bolesławie Śmiałym” w reż. Pawła Świątka z Teatru im. Słowackiego w Krakowie, gdzie wciela się w postać Rapsoda. Był współtwórcą niezależnego, multimedialnego Teatru Bretoncaffe.

Jak tłumaczył portalowi Jazzarium.pl: „Mam to szczęście, że pracuję z reżyserami, którzy chcą moich eksperymentów. Rozpiętość stylistyczna jest gigantyczna – w zasadzie od niby-banalnej piosenki do muzyki konkretnej i noise. W teatrze muszę być erudytą, kompozytorem, producentem i sound designerem”. Do tego wyliczenia należy dodać m.in. prowadzenie skandującego chóru (w „Wałęsie w Kolonos”, reż. Bartosz Szydłowski, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie). I, przede wszystkim, warstwę dźwiękową „Jądra ciemności” Conrada, wyreżyserowanego przez Pawła Łysaka w warszawskim Teatrze Powszechnym. Spektakl ogląda się w słuchawkach, fonosfera złożona z dźwięków przetwarzanych elektronicznie na żywo przez Strycharskiego „jest aktorką, nie ilustracją” (Tomasz Domagała) i „zrobiła cały teatr” (Jacek Wakar).

***

Oni nominowali:

Michał Centkowski („Newsweek”), Jacek Cieślak („Rzeczpospolita”, „Teatr”), Tomasz Domagała (blog Domagała Się Kultury), Łukasz Drewniak (Teatralny.pl), Dariusz Kosiński („Tygodnik Powszechny”, Uniwersytet Jagielloński), Monika Kwaśniewska-Mikuła („Didaskalia”, Uniwersytet Jagielloński), Katarzyna Niedurny (Dwutygodnik.com), Jacek Sieradzki („Dialog”), Joanna Targoń („Gazeta Wyborcza”, „Didaskalia”), Jacek Wakar (krytyk niezależny).

***

Ponadto zgłoszeni zostali:

Wiktor Bagiński (reżyser), Sara Celler-Jezierska (aktorka), Jan Czapliński (dramaturg, dramatopisarz), Czarne Szmaty (kolektyw akcjonistyczny), Oksana Czerkaszyna (aktorka), Maciej Gorczyński (reżyser), Dominika Knapik (choreografka, reżyserka), Dorota Nawrot (scenografka), Maja Pankiewicz (aktorka), Aleksandr Prowaliński (reżyser światła i scenograf), Malina Prześluga (dramatopisarka, dramaturżka), Paweł Sakowicz (choreograf), Jakub Skrzywanek (reżyser, dyr. art. Teatru Współczesnego w Szczecinie), Karolina Staniec (aktorka), Małgorzata Warsicka (reżyserka), Martyna Wawrzyniak (dramaturżka), Dawid Żakowski (aktor, reżyser, pedagog).

Partnerem kategorii jest Miasto Białystok

Polityka 50.2021 (3342) z dnia 07.12.2021; Paszporty POLITYKI 2021; s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "Dominik Strycharski"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Czytamy i oceniamy nowego Wiedźmina. A Sapkowski pióra nie odkłada. „Pisanie trwa nieprzerwanie”

Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.

Marcin Zwierzchowski
26.11.2024
Reklama