Zbliża się 75. rocznica wybuchu powstania warszawskiego. Akcja Demokracja zbiera pieniądze na billboard, który zawisłby w centrum stolicy 1 sierpnia. Widniałby na nim napis: „Wolna Warszawa. Bez faszyzmu”.
Narodowcy świętują rocznicę powstania warszawskiego
Tak jak w ubiegłych latach w stolicy zaplanowano demonstracje środowisk skrajnej prawicy. Akcja Demokracja ma tymczasem w planach wywiesić w środku miasta wielkoformatowy billboard, który stanowiłby wyraz sprzeciwu wobec sposobu obchodzenia rocznicy przez narodowców. Potrzebuje na ten cel ok. 10 tys. zł, sporo udało się już zebrać.
Internetowa zbiórka odbywa się na Facebooku. Każdy, kto ma tu konto, może ją zasilić. „Nie pozwólmy, by powstanie warszawskie było zawłaszczane przez skrajną prawicę, by ten dzień wybrzmiewał nacjonalistycznymi postulatami, z którymi przecież walczyli powstańcy!” – nawołują organizatorzy.
Czytaj także: Odebrano nam prawo do rozmowy o sensie powstania warszawskiego
Warszawa wolna od faszyzmu
Akcja, jak czytamy na stronie, ma na celu „napiętnować zachowania faszystowskie w przestrzeni publicznej”, z którymi mamy w Polsce coraz poważniejszy problem. W ubiegłym roku pochód ONR zorganizowany z okazji rocznicy wybuchu powstania został rozwiązany przez władze miasta krótko po wymarszu, zaledwie kilkaset metrów od Ronda Dmowskiego, gdzie się rozpoczął. Wybrzmiewały na nim m.in. hasła antysemickie, a uczestnicy nieśli flagi z symboliką nawiązującą do organizacji propagujących ustrój totalitarny.
„Aby pokazać sprzeciw dla takiej wizji obchodzenia tej ważnej rocznicy, chcemy zawiesić w centrum Warszawy, w miejscu planowanego zgromadzenia, billboard z napisem »Wolna Warszawa. Bez faszyzmu«. Chcemy nim dać wyraźny sygnał prezydentowi Trzaskowskiemu, że od niego także oczekujemy zdecydowanej reakcji” – tłumaczą organizatorzy.
Tymczasem, jak można się było spodziewać, prawa strona internetu już pisze o „prowokacji” środowisk lewicowych.