Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Jak pandemia COVID-19 zmieniła funkcjonowanie Grupy American Heart of Poland?

Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca – Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Bielsku-Białej. Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca – Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Bielsku-Białej. mat. pr.
W marcu 2020 za sprawą pandemii wirusa SARS-CoV-2 podmioty systemu opieki zdrowotnej musiały dostosować się do nowej rzeczywistości. Jak wpłynęła na funkcjonowanie największej sieci oddziałów kardiologicznych w Polsce? Rozmowa z Bartoszem Sadowskim, Prezesem Zarządu American Heart of Poland.

Codzienność w oddziałach kardiologicznych Polsko-Amerykańskich Klinik Serca (PAKS) w czasie pandemii COVID-19. Jaka jest? Co się zmieniło? Co jest największym wyzwaniem?

Bartosz Sadowski: Pandemia zmusiła nas do podjęcia wielu zmian w działalności. Na początku marca, na ponad 2 miesiące, wstrzymaliśmy przyjęcia planowe, jednak przez cały ten okres przyjmowaliśmy pacjentów w stanach nagłych i pilnych przyśpieszonych. Musieliśmy dostosować sposób funkcjonowania oddziałów, aby umożliwić przyjęcia w nowych warunkach epidemiologicznych. Zmiany dotknęły w szczególności trzech placówek PAKS w: Zgierzu, Kędzierzynie-Koźlu i Tychach, które decyzją wojewodów zostały włączone do sieci placówek dedykowanych leczeniu kardiologicznemu osób z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2. Dostosowaliśmy obsadę personelu lekarskiego i pielęgniarskiego do zmienionych warunków, zmieniliśmy infrastrukturę oddziałów, zadbaliśmy o dostępność testów, środków ochrony indywidualnej i dezynfekcyjnych oraz leków. Obecnie nasz personel medyczny dzieli się na zespół dedykowany do opieki nad pacjentami w oddziałach zakaźnych o profilu kardiologicznym oraz przypisany pacjentom w pozostałych placówkach.

Bartosz Sadowski, Prezes Zarządu AHPmat. pr.Bartosz Sadowski, Prezes Zarządu AHP

Czy Grupa AHP była przygotowana na funkcjonowanie w takiej rzeczywistości?

B.S.: Na walkę z koronawirusem nie mogliśmy się przygotować wcześniej. Jednak podjęliśmy działania prewencyjne jeszcze w styczniu tego roku – zadbaliśmy o zabezpieczenie w środki ochrony osobistej, dzięki którym mamy zapewnione rezerwy magazynowe. Nasze oddziały są wyposażone w wysokiej jakości sprzęt, personel medyczny wie, jak zabezpieczyć się przed zakażeniem i jak postępować z osobą zainfekowaną. We wszystkich oddziałach kładziemy duży nacisk na testowanie pacjentów oraz personelu medycznego metodą Real Time RT-PCR. Ze względu na to, że około 30% osób zarażonych koronawirusem nie wykazuje żadnych objawów, zdecydowaliśmy się również na wykonywanie testów przesiewowych klasy IgM i IgG. Wydzielamy miejsca izolacji, pilnujemy należytej dezynfekcji i skracamy czas hospitalizacji do minimum. Mimo, że placówki spełniają najwyższe standardy bezpieczeństwa, obserwujemy spadek przyjęć w kardiologii interwencyjnej. Dodatkowo, osoby, które przyjmujemy na oddziały, są często w ciężkim stanie świadczącym o zbyt późnym zgłoszeniu się po pomoc. Apelujemy, jeżeli ktoś odczuwa niepokojące dolegliwości bólowe w klatce piersiowej, obniżoną tolerancję wysiłku, czy narastające objawy duszności, powinien skonsultować się z lekarzem bądź pogotowiem ratunkowym.

Czy telemedycyna sprawdza się w kardiologii? Jak zdalnie leczyć serce?

B.S.: W czasie pandemii to rozwiązanie rekomendowane w przypadkach stabilnych, ze względu na brak bezpośredniego kontaktu na linii lekarz-pacjent. W sytuacji pogorszenia stanu zdrowia czy zaostrzenia dolegliwości ze strony układu krążenia polecamy skorzystać z telekonsultacji. Pomogą nam szybciej zidentyfikować osoby potrzebujące dalszej pomocy w warunkach szpitalnych. Natomiast, w przypadku pacjentów po zawale, angioplastyce wieńcowej, z niewydolnością serca, a także cierpiących na arytmię rekomendujemy skorzystanie z naszej usługi Tele EKG, która zapewnia bezpieczeństwo przez całą dobę. W ramach usługi pacjenci otrzymują osobisty aparat monitorujący, dzięki któremu mogą wykonać badanie EKG w dowolnym miejscu i czasie. Wynik jest raportowany do Kliniki Serca 24. U osób, które zdecydowały się na zdalny monitoring serca 18-krotnie szybciej wykrywane są nieprawidłowości zagrażające życiu, a ryzyko hospitalizacji zmniejsza się o 46%.

Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca – Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Bielsku-Białej.mat. pr.Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca – Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Bielsku-Białej.

Jak wyobraża sobie Pan najbliższe miesiące funkcjonowania oddziałów PAKS? Czy po pandemii wszystko wróci do normalności?

B.S.: W ubiegłym tygodniu zdecydowaliśmy się na wznowienie przyjęć planowych. Jednak zdajemy sobie sprawę, że powrót do normalności to złożony proces i większość wdrożonych zmian zostanie z nami na długo: przebudowane oddziały, zmienione procedury czy wypracowane nawyki. Wszystko to nie byłoby możliwe bez poświęcenia naszych lekarzy, pielęgniarek, techników, rehabilitantów, diagnostów laboratoryjnych czy pracowników pomocniczych. Mimo ciężkich warunków, z jakimi przyszło nam się zmierzyć podczas pandemii, nasz zespół wykazuje się, jak zawsze, pełnym profesjonalizmem i jest jeszcze bardziej zaangażowany. Ich codzienny trud zasługuje na uznanie i to z nimi tworzymy już nową rzeczywistość.

Dziękuję za rozmowę.

Pełną listę Ośrodków American Heart of Poland można znaleźć na www.ahop.pl

Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca – Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Bielsku-Białej.mat. pr.Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca – Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Bielsku-Białej.

Polityka 22.2020 (3263) z dnia 26.05.2020; Nauka i cywilizacja; s. 5
Reklama

Czytaj także

Kraj

Nieświęty święty: czy to początek końca kultu Jana Pawła II w Polsce? Władza już wyczuła okazję

Trzęsienie ziemi, wybuch bomby atomowej, kamień milowy – oto reakcje po publikacjach na temat tuszowania pedofilskich skandali przez Karola Wojtyłę, gdy był jeszcze metropolitą krakowskim. Początek końca papieskiego kultu w Polsce?

Joanna Podgórska
17.03.2023
Reklama