Dziś nowoczesna technologia pozwala milionom ludzi z cukrzycą żyć tak samo jak osobom zdrowym, bez konieczności nakłuwania palców w celu sprawdzenia poziomu cukru i bez lęku wynikającego z niezrozumienia mechanizmów choroby. Systemy ciągłego monitorowania glikemii (CGM), takie jak FreeStyle Libre 2, stały się codziennym elementem kontroli cukrzycy i pozwoliły w znacznym stopniu odsunąć widmo ciężkich powikłań tej choroby. Warto jednak pamiętać, że to, co dziś jest dla nas oczywistością, jeszcze kilkadziesiąt lat temu byłoby czymś niewyobrażalnym.
Pierwsze próby „uchwycenia cukrzycy”
Cukrzyca towarzyszyła ludzkości prawdopodobnie od zarania dziejów. Najstarsze opisy objawów przypominających typowe oznaki cukrzycy, czyli trudne do zaspokojenia pragnienie i częste oddawanie moczu, pochodzą ze staroegipskiego Papirusa Ebersa – datowanego na około 1550 r. p.n.e. Już wtedy zauważono, że jednym z głównych symptomów choroby u cierpiących na nią osób było wydalanie wraz z moczem dużych ilości słodkiej substancji. Czym dokładnie jest ta substancja, odkrył dopiero w roku 1775 angielski lekarz Mattew Dobson, wykazując, że jest to po prostu cukier (glukoza). Jak łatwo sobie wyobrazić, początki diagnostyki cukrzycy i „mierzenia cukru” były bardzo prymitywne. Jeszcze u progu XX wieku lekarze, zgodnie z obserwacjami starożytnych medyków, diagnozowali cukrzycę, po prostu próbując… mocz swoich pacjentów. Często do postawienia wstępnego rozpoznania wystarczyło samo wprawne oko doświadczonego medyka, które wykrywało chorobę po charakterystycznych białych plamach na spodniach, czy butach, czyli tam, gdzie trafiały krople moczu i wytrącały się słodkie kryształy. Cóż, higiena w tamtych czasach również pozostawiała wiele do życzenia!
Liczenie cukru w moczu i krew na papierku
Próby ilościowego oznaczania glukozy w moczu sięgają połowy XIX wieku i położyły podwaliny pod nowoczesną opiekę diabetologiczną. Rozwój komercjalizacji oznaczania glukozy w moczu nastąpił w roku 1908, kiedy to amerykański chemik Stanley Rossiter Benedict opracował odczynnik miedziowy do oznaczania glukozy w moczu. Z pewnymi modyfikacjami był on używany przez ponad 50 lat i musiało upłynąć jeszcze wiele kolejnych, zanim pomiar cukru w krwi, a następnie w płynie śródtkankowym, stał się w ogóle możliwy.
Historia badania poziomu glukozy z krwi rozpoczęła się w 1963 r., gdy wynaleziono papierowy pasek, który wykorzystując oksydazę glukozową zabarwiał się na niebiesko, a intensywność jego koloru była proporcjonalna do stężenia glukozy. Na pasek nanoszono dużą kroplę krwi, którą po 60 sekundach zmywano. Porównując wizualnie kolor paska z tabelą kolorów, można było odczytać wynik poziomu glukozy w badanej próbce.
Glukometr jak skrzynia
Siedem lat później opracowano pierwszy glukometr wykorzystujący do pomiaru glukozy we krwi światło odbite od paska. Miał on wielkość dużej skrzynki, ważył sporo ponad 1 kg i nie był dokładny we współczesnym rozumieniu tego terminu. Oczywiście przeznaczony był wyłącznie do stosowania w gabinecie lekarskim. Dopiero w połowie lat 70. XX w. popularność zaczęła zdobywać idea częstej kontroli glikemii i obserwowania przez pacjentów danych dotyczących poziomu glukozy we krwi w domu.
Pierwsze glukometry BGM (od ang. blood glucose meters) wprowadzono do użytku domowego na początku lat 80. XX w. i działały inaczej niż znane obecnie urządzenia. Ich paski testowe zmieniały kolor, a wynik można było odczytywać wizualnie z intensywności koloru. Z czasem urządzenia mierzące poziom glukozy we krwi wyposażono w cyfrowy wyświetlacz pokazujący wartość liczbową.
Technologia BGM to za mało
Domowe pomiary wykonywane przez pacjentów potwierdziły związek pomiędzy kontrolą glikemii a powikłaniami cukrzycy. Nie było to bowiem od razu aż tak oczywiste, jak wydaje się nam obecnie. Niestety stosowanie glukometrów miało i nadal ma duże ograniczenia. Mierzenie cukru wymaga nakłuwania opuszek palców i pozwala tylko na punktowy pomiar glikemii – pacjent nie wie, jak zmieniała się jego glikemia w czasie i trudno jest mu przewidzieć, co będzie się z nią działo w przyszłości. Potrzebna była więc nowa technologia, która daje każdemu pacjentowi stały wgląd w zmiany glikemii i ułatwia proces pomiaru cukru, minimalizując przy tym czynniki zakłócające ten pomiar. I tu zaczyna się prawdziwa rewolucja domowego monitorowania glikemii, czyli wprowadzenie ciągłego monitorowania glikemii (ang. Continuous Glucose Monitoring, CGM).
Przełomowy wynalazek
Nowa i przełomowa technologia ciągłego monitorowania glikemii (CGM) pojawiła się z końcem XX wieku. Pierwszy system tego typu został zatwierdzony przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków w roku 1999. Rozwoju tej nowatorskiej technologii nie mogło już nic zatrzymać, dawała ona bowiem zarówno lekarzom, jak i pacjentom, możliwości, które były poza zasięgiem glukometrów. Doskonałym przykładem postępu, jaki się dokonał, może być historia systemów CGM firmy Abbott Laboratories. Choć pierwsze systemy CGM (Navigator, Navigator II) dostępne były już w I dekadzie XX wieku, to przełomowym rozwiązaniem okazało się wprowadzenie do praktyki klinicznej w 2014 roku systemu FreeStyle Libre. Jego dwa podstawowe elementy stanowiły sensor (zakładany na tylną powierzchnię ramienia na 14 dni, mierzący stężenie glukozy w tzw. płynie śródtkankowym) oraz czytnik pozwalający na odczyt i analizę dokonywanych przez sensor pomiarów. FreeStyle Libre to obecnie najczęściej stosowany na świecie system do ciągłego monitorowania glikemii za pomocą sensorów. Oczywiście od 2014 roku znacząco się zmienił – jest jeszcze bardziej dokładny, a funkcję czytnika dla większości pacjentów przejęły smartfony z zainstalowaną bezpłatną aplikacją. Polscy pacjenci korzystają teraz z jego nowszej wersji (FreeStyle Libre 2), wyposażonej w alarmy, które ostrzegają pacjenta, kiedy poziom glukozy jest zbyt wysoki lub zbyt niski.
Nieustanna kontrola i wsparcie w dzień i w nocy
Na czym polega przełom i jaka jest podstawowa różnica między pomiarem cukru glukometrem (BGM) i system CGM – takim jak FreeStyle Libre 2? Glukometry (system BGM) mierzą poziom glukozy tylko w jednym, wybranym momencie, natomiast systemy ciągłego monitorowania poziomu glukozy (CGM) sprawdzają poziom glukozy stale w ciągu dnia i nocy. Mówiąc inaczej, glukometr pokazuje tylko punktowe wartości glikemii i nie pozwala na zrozumienie powodów jej zmienności. System CGM, za pomocą cienkiego filamentu umieszczonego pod skórą, śledzi poziom glukozy w płynie śródtkankowym 24 godziny na dobę. Ta podstawowa różnica ma istotne konsekwencje dla kontroli cukrzycy, zrozumienia jej mechanizmów i zapobiegania powikłaniom – i tym ostrym, jak incydenty niedocukrzeń, jak i przewlekłym – powikłaniom sercowo-naczyniowym).
I choć dla wielu pacjentów to brak konieczności nakłuwania opuszek placów jest podstawową zaletą systemów CGM, to jednak z medycznego punktu widzenia podstawową przewagą jest wiedza na temat pełnej historii glikemii (jaka była wcześniej, jaka jest teraz i jak może być w najbliższej przyszłości). Wiedza, która sprawia, że codzienne decyzje pacjenta dotyczące terapii, diety, podejmowania wysiłku czy też innych codziennych czynności są w pełni dostosowane do obserwowanych zmian stężenia glukozy. To właśnie z tego powodu CGM jest krokiem milowym w skutecznej kontroli cukrzycy.
Bibliografia:
- Podręcznik użytkownika FreeStyle Libre 2
- Introduction: History of Glucose Monitoring, Irl B. Hirsch, MD., published: August 2018.: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK538968/
- Glucose Meters: A Review of Technical Challenges to Obtaining Accurate Results, Ksenia Tonyushkina, M.D.1 and James H. Nichols, Ph.D., published online: July 2009: https://ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2769957/
- Historia de la dibetes, https://www.iqb.es/d_mellitus/historia/historia10.htm
- https://en.wikipedia.org/wiki/Glucose_meter
FreeStyle Libre 2 system monitorowania glikemii flash (czujnik), wyrób medyczny używany wraz ze zgodnym czytnikiem lub aplikacją do monitorowania poziomu glukozy w płynie śródtkankowym u osób z cukrzycą i zaprojektowany, aby zastąpić oznaczanie stężenia glukozy we krwi w samodzielnym kontrolowaniu cukrzycy, w tym w dawkowaniu insuliny. Producent: Abbott Diabetes Care Ltd., Upoważniony przedstawiciel: Abbott B.V., Reklamodawca: Abbott Laboratories Poland sp. z o.o.
© 2023 Abbott. ADC-84870 v1.0
Materiał przygotowany przez Abbott Laboratories.