Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Uzależnieni niepoliczeni

Hazard: statystyk brak

stoneflower / Flickr CC by SA
Trudno powiedzieć, czy hazard jest w Polsce taką plagą, jak twierdzi Donald Tusk. Brakuje statystyk.

Uprzejmie informuję, że w Ministerstwie Zdrowia i podległym Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie nie są prowadzone statystyki na temat liczby osób uzależnionych od hazardu” – przekazał „Polityce” rzecznik prasowy resortu zdrowia Piotr Olechno, którego poprosiliśmy o podanie przynajmniej przybliżonej liczby uzależnionych. Rzecznik poinformował, że minister zdrowia Ewa Kopacz zwróciła się do NFZ z prośbą o sporządzenie takiej statystyki, ale zrobił to dopiero 30 października, a więc trzy dni po tym, jak premier wypowiedział branży hazardowej wojnę. Jak wiadomo, kazał ministrom napisać zupełnie nową restrykcyjną ustawę, wychodząc z założenia, że hazard w Polsce trzeba radykalnie ograniczyć ze względu na jego negatywne społeczne skutki. To, że problem faktycznie jest i narasta, potwierdzają szefowie ośrodków odwykowych.

– Gdy we wrześniu ubiegłego roku poprosiliśmy Ministerstwo Zdrowia o przesłanie analizy dotyczącej skali zjawiska, wyjaśniono nam, iż badania epidemiologiczne hazardu nie obejmują – mówi Bogumił Brejt, prezes Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Promocji Odpowiedzialnej Gry, który przestał się wówczas dziwić, dlaczego resort Ewy Kopacz do projektu noweli ustawy nie wnosi żadnych uwag. Wtedy problemu szkodliwości jednorękich bandytów nikt nie podnosił, rząd Donalda Tuska zamiar znowelizowania ustawy hazardowej uzasadniał koniecznością pozyskania dodatkowych 400 mln zł rocznie na budowę stadionów na Euro 2012.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną