W związku z pandemią SARS-CoV-2 światowa gospodarka stanęła. Uziemiane są samoloty, zamykane granice. Światu grozi recesja. Restrykcje, wprowadzone przez władze w różnych krajach, także w Polsce, ograniczają możliwości prowadzenia biznesu. Płynność finansową tracą biura turystyczne, linie lotnicze, firmy transportowe i eventowe. Produkcję wstrzymuje lub ogranicza coraz więcej zakładów. To dla nich oznacza kłopoty finansowe i dramatycznie zwiększa ryzyko bankructwa, a co za tym idzie, także zwolnień pracowników.
– Dzisiaj bardzo wielu przedsiębiorców jest w kłopotach – mówił po posiedzeniu Rady Gabinetowej prezydent Andrzej Duda. – Potrzeba pomocy dla najmniejszych, średnich, ale także dla tych wielkich – dodał.
Pięć filarów, które mają uratować gospodarkę
Rząd w porozumieniu z prezydentem i różnymi instytucjami państwowymi opracowali pakiet antykryzysowy, który został nazwany „tarczą antykryzysową”. – Pakiet musi być bardzo szeroki, kompleksowy i obejmować wszystkie dziedziny – mówił prezydent Duda.
Obejmuje on pięć filarów: ochronę miejsc pracy pracowników, pomoc dla firm, inwestycje w sektorze zdrowotnym, wsparcie dla sektora finansowego oraz inwestycje infrastrukturalne.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że wszystkie działania, które pakiet obejmie, będą warte w sumie 212 mld zł.