Rynek

Bezpłatne OC dla Ukraińców na 30 dni. Co później?

Bezpłatne OC dla Ukraińców na 30 dni. Co później? Bezpłatne OC dla Ukraińców na 30 dni. Co później? mat. pr.
Wydarzenia dziejące się za południowo-wschodnią granicą Polski spowodowały olbrzymi napływ Ukraińców do naszego kraju. Ugościliśmy ich z otwartymi ramionami, zapewniając wielopoziomowe wsparcie, które dotyczy m.in. darmowego ubezpieczenia OC przez 30 dni dla osób przybywających do Polski. Dowiedz się, jak taka polisa działa w praktyce i co się dzieje po jej zakończeniu.

Kto i jak udziela darmowych ubezpieczeń dla Ukraińców

Poruszając się samochodem po drogach publicznych w Polsce, konieczne jest posiadanie ubezpieczenia OC (oferty i informacje na jego temat znajdziesz w serwisie https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/). Problem w tym, że ubezpieczenia działające na Ukrainie nie są uznawane w naszym kraju, co stawia przed tamtejszymi kierowcami dodatkowe wymagania związane z koniecznością zaopatrzenia się w niezbędną ochronę. Tymczasem setki tysięcy czy nawet miliony Ukraińców przybyły do Polski własnymi autami w obawie przed działaniami militarny, często z ograniczonymi środkami do życia i trudnościami w porozumiewaniu się. Mając świadomość skomplikowania sytuacji, polskie firmy wyszły naprzeciw ich potrzebom i zaoferowały możliwość otrzymania komunikacyjnego OC całkowicie za darmo na 30 dni.

Mowa o największych polskich ubezpieczycielach – PZU, Warcie, Allianz i Ergo Hestii. W każdej z tych firm obywatele Ukrainy, którzy przybyli nad Wisłę po 27 lutego 2022 r., mają prawo do otrzymania bezpłatnej polisy bez spełniania żadnych dodatkowych warunków. Nie ma więc konieczności np. przerejestrowywania samochodu – może on mieć cały czas tablice ukraińskie. Tego rodzaju ubezpieczenie można otrzymać już na przejściu granicznym, gdzie aktywnie działają przedstawiciele polskich towarzystw. Każda firma udostępnia też specjalne infolinie w języku ukraińskim, za pośrednictwem których można zamówić OC.

Koniec darmowego OC – co dalej?

Jak widać, pod względem proceduralnym i finansowym przez pierwszych 30 dni pobytu kierowcy z Ukrainy, którzy zamierzają się schronić w Polsce, mają znacząco ułatwione zadanie. A co dalej? Wypowiedzenie OC jest konieczne? Nie, ponieważ polisa wygasa po tym czasie samoistnie, przy czym istnieje możliwość jej przedłużenia na kolejny okres, nawet do 12 miesięcy, z tym że już na normalnych warunkach finansowych, czyli odpłatnie. Problem w tym, że to dość drogie rozwiązanie, choć jego zaletą jest możliwość zawarcia umowy na czas od 30 dni do roku. To szczególnie istotna kwestia z punktu widzenia obywateli Ukrainy, którzy zamierzają po kilku tygodniach czy miesiącach wrócić do siebie do kraju.

Innym rozwiązaniem dostępnym dla osób przybywających do Polski zza południowo-wschodniej granicy jest przerejestrowanie samochodu w naszym kraju, wykupienie polskich tablic i następnie standardowego, pełnego ubezpieczenia OC na 12 miesięcy. To tańsza oferta niż polisa graniczna, choć zarazem mniej elastyczna, dlatego warto ją polecić przede wszystkim tym obywatelom Ukrainy, którzy zamierzają pozostać w Polsce na dłuższy czas. Trzeba jednak pamiętać, że przerejestrowanie pojazdu wymaga dokumentów poświadczających o jego własności, jak np. umowa kupna-sprzedaży czy faktura wystawiona przez sprzedawcę.

Niestety część samochodów, którymi do Polski przybyli Ukraińcy, nie spełnia standardów technicznych obowiązujących w naszym kraju, co sprawia, że ich przerejestrowywanie mija się z celem, bo i tak pojawią się problemy z przejściem przeglądu. Niska wartość takich pojazdów i brak środków finansowych powodują zaś, że naprawy często po prostu nie opłaca się wykonywać. W takiej sytuacji osoby, które zamierzają pozostać w Polsce na dłużej, powinny zastanowić się nad kupnem auta nad Wisłą. Więcej informacji na temat ubezpieczenia samochodu po nabyciu można przeczytać pod adresem https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/ubezpieczenie-samochodu-po-zakupie/.

Materiał przygotowany przez Rankomat.pl

Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Czytamy i oceniamy nowego Wiedźmina. A Sapkowski pióra nie odkłada. „Pisanie trwa nieprzerwanie”

Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.

Marcin Zwierzchowski
26.11.2024
Reklama