Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

109. dzień wojny. A polska artyleria? Mizerna. Z Rosją nie miałaby szans

Ukraińskie siły w Doniecku, 8 czerwca 2022 r. Ukraińskie siły w Doniecku, 8 czerwca 2022 r. Stringer / Reuters / Forum
Ostatniej doby walki się zintensyfikowały, Rosjanie posunęli się kilometr pod Iziumem i dwa spod Popasnej, Ukraińcy poczynili podobne postępy pod Chersoniem. Patrząc na to, co się dzieje, może warto by pomyśleć o kondycji polskiej artylerii?

Rosjanie przypuścili kolejne natarcie z Iziumu na Słowiańsk i zdołali przepchnąć ukraińskie wojska do wsi Dolina leżącej pod Krasnopillią na głównej szosie Izium–Słowiańsk, ale według ukraińskiego sztabu generalnego zostali odepchnięci na pozycje wyjściowe dzięki kontratakom wspartym czołgami. Nieco dalej na zachód najeźdźcy usiłowali atakować pod Brażkiwką i Wirniopillią, czyli tym razem wzdłuż szosy Izium–Barwinkowe, ale i tu zostali powstrzymani.

W głębi Łuku Słowiańskiego, w Siewierodoniecku, ciężkie walki nie ustają. Strony walczą o każdy dom. Ukraińcy nadal kontrolują ok. 30 proc. miasta, w tym dzielnicę przemysłową z zakładami Azoty. Po raz kolejny odparli też natarcie pod Toszkiwką na południe od Lisiczańska, w pobliżu Dońca.

Podeszli też nieco bliżej Chersonia. Walki toczą się o miejscowości Kyseliwka, Sołdatske i Ołeksandriwka, a to dosłownie 15–20 km stąd. Rosjanie prowadzili tu silne kontrataki. Zapewne z chwilą wprowadzenia świeżych sił ofensywa Ukrainy ponownie ruszy.

Czytaj też: Artyleria. Aż mnie ciarki przechodzą na myśl o tym huku

Rosjanie myślą o jesieni

Zastępca szefa ukraińskiego Głównego Zarządu Rozpoznawczego GUR Wadim Skibicki oświadczył, że w Ukrainie działają 103 batalionowe grupy bojowe, w Rosji pozostaje zaś ok. 40. Z reguły jest tak, że każda brygada wystawia do czterech batalionowych grup bojowych (zmechanizowanych, pancernych, piechoty desantowej), a dywizja około dziewięciu.

Reklama