Świat

194. dzień wojny. Rosjanie pierwszy raz stracili teren w Donbasie. Miotacze ognia na nic

Rosyjskie ćwiczenia przy użyciu wyrzutni rakiet TOS-1A i broni termobarycznej, wrzesień 2013 r. Rosyjskie ćwiczenia przy użyciu wyrzutni rakiet TOS-1A i broni termobarycznej, wrzesień 2013 r. Photoagency Interpress / Russian Look / Forum
Ukraińcy robią niewielkie, ostrożne postępy na południu, a jednocześnie dokonali włamania pod Łymanem w Donbasie. Czyżby torreador znowu zaczął ganiać rosyjskiego byka? I jeszcze jedno: po co Rosjanom miotacze ognia?

Ukraińska ofensywa pod Chersoniem rozwija się, choć tempo ma bardzo ostrożne. Pokazano zdjęcie wojsk zatykających państwową flagę na budynku szpitala w Wysokopilli – wizualny dowód zajęcia miasta. Potwierdzono też zdobycie sąsiedniej wsi Potiomkyne, położonej po drugiej, zachodniej stronie wsi Olhyne i Chreszczeniwka (ok. 12 km od wyjściowych rejonów natarcia).

Rosjanie donoszą o walkach toczących się pod Szewczeniwką, ok. 3 km na południe od Chreszczeniwki, co wskazuje na to, że Ukraińcy kontynuują ataki w stronę Nowej Kachowki. Rosyjskie lotnictwo dokonało nalotu na wieś Ljubymiwka, a zatem i ona jest w ukraińskich rękach. Z zachodniej strony odcinka frontu, który ogólnie można określić osią Krzywy Róg–Nowa Kachowka, starcia toczą się w miasteczku Archanhelśke nad Ingulcem i w sąsiedniej wsi Nowopetriwka. Ukraińcy wdarli się do obu miejscowości i walczą pomiędzy zabudowaniami.

Czytaj też: Latające ryby i młot na rosyjski sprzęt

Pancerny wóz tonie z załogą

Dalej na zachód, na poszerzającym się ukraińskim przyczółku pod Dawydiw Bridem, wojska zdobyły wieś Kostromka i idą w kierunku kolejnej – Szczasliwe. Posunęły się zatem ok. 10 km na południowy wschód od punktu natarcia. W zdobytej wsi Blahodatiwka znaleziono kilkanaście porzuconych rosyjskich bojowych wozów desantowych BMD-2 – co najmniej dwa były „na chodzie”, inne uszkodzone lub całkiem zniszczone.

Reklama