Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

371. dzień wojny. Zmodernizowane MiG-i za F-16? To nie to samo, wyjaśniamy

Ilu potrzeba samolotów F-16 (na zdj.) z bombami JDAM dla unieruchomienia elektrowni na kilka miesięcy? Ilu potrzeba samolotów F-16 (na zdj.) z bombami JDAM dla unieruchomienia elektrowni na kilka miesięcy? Robert Sullivan / Flickr CC by SA
Samolotów bojowych własnej produkcji Zachód, jak wiadomo, nadal nie przekazuje Ukrainie, ale w pakiecie pomocy wojskowej znalazły się bomby kierowane GPS produkcji amerykańskiej. Będą one zrzucane ze zmodernizowanych MiG-29 i Su-25 lub Su-27, ale czy taki substytut ma jakąś wartość?

W sytuacji, w jakiej się znalazła Ukraina, każde uzbrojenie zwiększające możliwości niszczenia wojsk przeciwnika ma określoną wartość, ale o tym za chwilę. Najpierw warto zająć się ciekawym kierunkiem rosyjskiej propagandy, jaki właśnie się zarysował. Rosjanie długo myśleli, ale wymyślili: Ukraina planuje ataki na własne niebezpieczne instalacje (elektrownie jądrowe) oraz przy użyciu broni chemicznej bądź materiałów radioaktywnych pod fałszywą flagą, czyli oskarżając o to Rosję. Oczywiście fałszywie, bo przecież miłująca pokój Rosja nigdy czegoś takiego by się nie dopuściła. A powody do niepokoju są, bo diabli wiedzą, czy Rosjanie nie dokonają podobnych ataków, oskarżając Ukraińców o prowokacje i chęć obciążenia niewinnej Rosji. Szczerze mówiąc, nieźle to zaplątali.

Oczywiście nie oznacza to w żadnym razie, że Rosja poważy się na użycie broni jądrowej w Ukrainie, zresztą nawet o tym nie mówi ostatnio, gdy ludzie przestali już się bać. A co do broni chemicznej, to też jest raczej wątpliwe, bo Moskwa już wie, że każdy taki ruch z jej strony to przełamanie kolejnych barier Zachodu w dostawach amunicji dla Ukrainy. Dlatego wydaje się, że jedynym celem takich działań informacyjnych jest sianie zamętu i wywoływanie niepokoju wśród społeczeństw zachodnich, że wszystko to może się bardzo źle skończyć, jeśli nie przestaną wspierać Ukrainy.

.Polityka.

Rosyjska ofensywa ugrzęzła

Co ciekawe, wczoraj Władimir Putin przemawiał do funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa na posiedzeniu komisji ds.

Reklama