Świat

673. dzień wojny. Trzeba podstawić Rosji nogę na Krymie. To wygląda jak plan Ukrainy na 2024 rok

Ciężarówki ze sprzętem wojskowym na moście Krymskim kilka dni przed wybuchem wojny, 16 lutego 2022 r. Ciężarówki ze sprzętem wojskowym na moście Krymskim kilka dni przed wybuchem wojny, 16 lutego 2022 r. Russian Defence Ministry / TASS / Forum
Krym ma dla Kremla wielkie znaczenie: to miejsce rozmieszczenia dużych baz morskich i lotniczych i stacjonowania wojsk wspierających sojuszników Rosji na Bałkanach i Bliskim Wschodzie. Półwysep jest też doskonale położony, bo dominuje nad Morzem Czarnym.
.Karolina Żelazińska/Polityka .

27 grudnia minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że Zachód chce „zamrozić konflikt w Ukrainie”, żeby ją dozbroić i poprawić jej sytuację. Zaprzeczył więc doniesieniom „New York Timesa”, że Rosja dąży do zawieszenia broni. Według Kremla realizacja rosyjskich celów w Ukrainie jest już w zasięgu ręki.

Na frontach ciężkie walki toczą się nadal w błocie po chwilowej odwilży. Kontrataki Rosjan na południowym odcinku frontu w końcu przyniosły im jakieś powodzenie nieopodal Orichiwa. Na południe od Robotyne przesunęli się 1–2 km, odzyskując małą część terenów utraconych w sierpniu. Ukraińskie wojska wobec bardzo silnego nacisku cofnęły się na dogodniejsze do obrony pozycje bliżej wsi. Wiadomo, że nawet zrujnowany obszar daje lepsze oparcie niż szczere pole, łatwiej też bytować w trudnych frontowych warunkach.

Ukraińskim wojskom trudniej się bronić, bo mają duże braki w amunicji artyleryjskiej do postsowieckich dział kal. 122 i 152 mm. Taką amunicję produkuje się na miejscu; dostawy z innych państw są niewielkie, zapasy się skończyły. Na szczęście nieco lepiej jest z amunicją do zachodnich dział 155 mm, produkowaną w relatywnie dużej ilości i wciąż dostarczaną mimo ogólnego spowolnienia. Produkcja jest też pomału podejmowana w Ukrainie, choć wiadomo, że zakłady są narażone na atak, np. przy pomocy dronów Shahed. Ciekawostką jest to, że coraz więcej rosyjskich środków walki niszczą improwizowane drony bojowe typu FPV zamieniane w amunicję krążącą i wytwarzane w coraz większej ilości.

Reklama