Debata Harris–Trump: pierwsze i jedyne takie starcie przed wyborami. Przed nią niezmiernie trudne zadanie

W przeszłości o zwycięstwie w debacie przesądzał nawet taki detal jak spojrzenie na zegarek. Przebieg tego starcia może zdecydować o tym, kto wygra wybory. Najnowsze sondaże wskazują, że dziś Ameryka jest równo podzielona i nie sposób wskazać faworyta.

Kandydatka Partii Demokratycznej do Białego Domu, wiceprezydentka Kamala Harris zmierzy się we wtorek wieczorem (czasu USA) w debacie telewizyjnej z byłym republikańskim prezydentem Donaldem Trumpem. Debata może – choć nie musi – zdecydować o tym, kto wygra tegoroczne wybory. Najnowsze sondaże wskazują, że Ameryka jest równo podzielona i nie sposób wskazać faworyta wyścigu.

Debata Harris–Trump: co nas czeka

Debata, organizowana przez ABC News, odbędzie się w Filadelfii i potrwa półtorej godziny. Trump i Harris będą mieli dwie minuty na odpowiedzi, tyle samo czasu na replikę i minutę na jej skontrowanie. Kandydaci nie mogą mieć przy sobie sporządzonych notatek ani innych „pomocy naukowych”, tylko kartkę i ołówek.

To może być jedyne takie starcie między Trumpem a Harris, gdyż terminów ani warunków następnych spotkań na razie nie uzgodniono. Przed wyborami odbywają się zwykle dwie debaty. 27 czerwca doszło do takiej konfrontacji między Trumpem a Joe Bidenem, po której wycofał się on z walki o reelekcję i poparł Harris jako swoją sukcesorkę. 1 października odbędzie się jedyna debata między kandydatami na wiceprezydenta: demokratycznym gubernatorem Minnesoty Timem Walzem i republikańskim senatorem J.D. Vance’em.