Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

1361. dzień wojny. Lekcje od Putina i Stalina, czyli jak podbić Europę z jej własną pomocą

Motywy Putina i Stalina są takie same. Motywy Putina i Stalina są takie same. Shutterstock
Obaj dyktatorzy chcieli budować światowe imperium i obaj potrzebowali do tego Europy. To zadanie przerastało ich możliwości, więc postanowili użyć do tego samych Europejczyków.

Potwierdziło się, że drony trafiły w rafinerię ropy pod Riazaniem, ok. 500 km od terenów kontrolowanych przez Ukrainę. To jeden z czterech największych rosyjskich producentów paliwa odrzutowego TS-1 (nafta lotnicza), przeznaczonego dla lotnictwa wojskowego, samolotów odrzutowych, turbośmigłowych i śmigłowców.

Rosjanie chcą wyprodukować 120 tys. bomb kierowanych GPS (modułów szybujących i kierowania UMPK), do końca roku planują też dostarczyć 500 bomb z dodatkowym napędem, które są w stanie szybować na odległość 200 km. Rola uzbrojenia lotniczego w rosyjskiej machinie wojennej niestety systematycznie wzrasta, widać to po liczbie ataków bombami KAB z modułem UMPK.

Ukraina zamierza z kolei podjąć masową produkcję tanich dronów przechwytujących, które będą wspierać system obrony powietrznej i mają być używane do walki z tanimi dronami rosyjskimi.

Według doniesień wywiadu Korea Północna skierowała do Rosji 12 tys. żołnierzy. Nie będą uczestniczyć w walkach, mają wspomóc logistykę, odbudowę dróg i mostów i wykonywać inne zadania pomocnicze, m.in. chronić obiekty na tyłach.

Rosjanie starają się całkowicie oczyścić kocioł Pokrowsk–Myrnohrad. Skierowali tu spore siły, by ścisnąć kieszeń oporu, nie pozostawiając już ostatnim obrońcom żadnej swobody manewru.

Na frontach, poza intensywnymi walkami pozycyjnymi, niewiele się dzieje. Nadal bez przełomu.

Czytaj też: Operacja „Midas” wstrząsnęła Ukrainą. Co zrobi Zełenski? Takiego kryzysu nie było od początku wojny

Stalin i Putin: dzieło życia

Motywy obu dyktatorów są te same i wielokrotnie o nich mówiliśmy.

Reklama