Premier zaprezentował zarysy tarczy antyinflacyjnej, która ma pomóc Polakom przetrwać szalejącą drożyznę, ale tylko przez trzy zimowe miesiące. Rządzący zrobili dużo, żeby ceny rosły, teraz dolewają benzyny do ognia. Pakiet ma kosztować 10 mld zł, są w nim rozwiązania dobre i fatalne.
Spora część programowych proklamacji tzw. dobrej zmiany ma charakter propagrandy (pozwalam sobie stworzyć takie pojęcie), której dobrym przykładem jest nachalne wieszczenie sukcesów, często humorystyczne czy też tragikomiczne.
TVN24 wyemitowała materiał na temat wpłat na fundusz wyborczy PiS od osób delegowanych przez Mateusza Morawieckiego do państwowych spółek. „Polityka” opisała ten proceder w czerwcu 2020 r. Najwyższy czas na zmiany w prawie o finansowaniu polityki.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że tzw. dobra zmiana nadal nadużywa aborcji w grze politycznej, ale tak, aby postulat „urodzić, ochrzcić, pochować” pozostał spełniony.
Mateusz Morawiecki w Sejmie chwalił się tym, jak rząd reaguje na napływ migrantów. Co Polska powinna zrobić, żeby naprawdę poradzić sobie z tym kryzysem? Rozmowa z ekspertem ds. migracji Maciejem Duszczykiem z Uniwersytetu Warszawskiego.
Choć premier Morawiecki raczej ośmieszył się na szczycie w Glasgow, Polska podpisała deklarację odejścia od węgla i zaprzestania finansowania nowych inwestycji w energię z tego surowca. Jednak – łatwo podpisać, trudniej zrobić.
Premier Morawiecki walczy dzisiaj na wielu frontach, które organizuje mu niestrudzenie centrala przy Nowogrodzkiej. Ale o możliwej III wojnie światowej, Polski z Unią Europejską, wspomniał z własnej inicjatywy. Wytrzyma te starcia czy padnie?
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pierwszy raz publicznie ogłosiła, czego Bruksela oczekuje od Warszawy w związku ze sporem o praworządność i perspektywą zatwierdzenia (lub nie) Krajowego Planu Odbudowy.
Mamy korelację pomiędzy sondażami, oświadczeniami polityków PiS i głosem „ludu”. Wniosek z tego jest prosty, mianowicie ksenofobia sporej części społeczeństwa jest wykorzystywana w ramach demagokracji tej władzy.
Trybunał Sprawiedliwości UE, którego kompetencje podważa Warszawa, nałożył kolejną – obok sprawy Turowa – karę na Polskę. Mamy płacić milion euro dziennie za niezawieszenie Izby Dyscyplinarnej i kluczowych przepisów tzw. ustawy kagańcowej.