PiS
-
Archiwum Polityki
Partia ucieka Kaczyńskim
Rozmowa z prof. Jadwigą Staniszkis
2.12.2006 -
Archiwum Polityki
PiS, Platforma, dwa bratanki
I znowu wraca pomysł, żeby odnowić POPiS, przynajmniej na poziomie władz samorządowych, bo inaczej nie będzie można skutecznie rządzić. Chętniej mówią o tym politycy PiS. Obie partie jednak, mimo tylu awantur, w naturalny sposób pozostają sobie bliskie. Aż za bardzo.
2.12.2006 -
Archiwum Polityki
Czas na V RP
Do III RP nie ma powrotu, bo została zohydzona i to nieodwracalnie. IV RP zaś stała się własnością PiS, którą partia ta nie chce się dzielić, a i chętnych do udziału coraz mniej. Pozostaje utworzenie Rzeczpospolitej bardziej powszechnego użytku: V RP.
18.11.2006 -
Archiwum Polityki
Układ czuwa
Andrzej Zybertowicz, socjolog, profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, o służbach, układzie i podejrzliwości
18.11.2006 -
Archiwum Polityki
Lepper w rządzie, agenci wszędzie
Po trwającym 25 dni kryzysie rządowym każde z ugrupowań zaczyna dopiero liczyć zyski i straty. PiS, przywracając wyrzuconego Leppera, niewątpliwie straciło. Nieco zyskał sam Lepper, którego wyborcy z pewnością nie zrozumieliby aliansów z PO. I jednak co wicepremier, to wicepremier. Nabrał pewności Giertych. Opozycja tradycyjnie jest niezdecydowana i podzielona.
28.10.2006 -
Archiwum Polityki
Lepper w opałach
14.10.2006 -
Archiwum Polityki
Prasa i sprawiedliwość
„Oni tu są. Niech przestaną kłamać!” – krzyczał Michał Kamiński do kilku tysięcy zgromadzonych pod Pałacem Kultury zwolenników PiS, gdy media podały szacunkową liczbę uczestników wiecu mniejszą od liczby zgromadzonych na placu Zamkowym zwolenników Platformy i znacznie mniejszą od wcześniejszych partyjnych zapowiedzi. Kiedy poseł pokazał ustawione na placu kamery, tłum zwrócił się w stronę dziennikarzy. Wyciągnięte ręce zaczęły zasłaniać obiektywy. Ktoś krzyczał, że telewizja kłamie. Wiele nie brakowało, żeby ten tłum ruszył.
14.10.2006 -
Archiwum Polityki
Czarna legenda III RP
Jarosław Kaczyński żyje w dwóch Polskach naraz. W Polsce komunistycznej, czyli Trzeciej RP, która jest prostą kontynuacją PRL, i w Polsce, która już zaczyna być RP Czwartą. Żyje jednocześnie w Ubekistanie i w Wolnej Polsce. Czasami trudno się połapać, o jakim kraju premier mówi.
14.10.2006 -
Archiwum Polityki
Suboticiów dwóch
14.10.2006 -
Archiwum Polityki
Państwo to ja, prawda to ja
Zwyciężymy, prawda zwycięży – wołał na wiecu w Stoczni Gdańskiej premier Jarosław Kaczyński. – Precz z komuną! – odpowiadali zebrani, jakby właśnie przyszli z innego czasu. Czy to wiec przedwyborczy, czy tylko próba odzyskania przez PiS wizerunku partii uczciwej, odklejenia coraz bardziej dokuczliwego słowa – korupcja?
7.10.2006