Sejm
-
Archiwum Polityki
Karpie zapraszają na Wigilię
5.06.2004 -
Archiwum Polityki
Politycy do tablicy
29.05.2004 -
Archiwum Polityki
Poseł milczek
15.05.2004 -
Archiwum Polityki
Pan poseł przyjmuje
Lokal można wynająć od szwagra lub od parafii, pisanie ekspertyz zlecić cioci, w biurze zatrudnić mamę. Poselski ryczałt bywa źródłem dochodów dla całej rodziny i solidną lewą kasą dla jego partii. Biura posłów pełnią dziesiątki dodatkowych funkcji, a wszystko to za sejmowe pieniądze.
24.04.2004 -
Archiwum Polityki
Pośle ławki
Gdybyż wtedy były kamery! Dzisiejsi posłowie ze swoimi wyskokami, okupacją mównicy, libacjami czerpią ze skarbnicy sejmowych burd I RP pełnymi garściami. Tyle że wówczas na straży obyczajów i słów stała również ostra szabla oraz – mimo wszystko – autorytet izby.
20.03.2004 -
Archiwum Polityki
Gorączka stadna
Po wakacjach życie polityczne wróciło do normy. Awantura goni awanturę.
13.09.2003 -
Archiwum Polityki
Politycy od kuchni
Politycy serwują nie tylko ustawy, mogą podać także golonkę. Wśród posłów i senatorów jest kilku restauratorów i hotelarzy. Kto chce, może porównać, w której roli sprawdzają się lepiej.
16.08.2003 -
Archiwum Polityki
Kryminalna kronika sejmowa
Sądząc z kilkudziesięciu procesów i wniosków o uchylenie immunitetu, parlamentarzyści stanowią środowisko dużo bardziej kryminogenne niż reszta społeczeństwa. Afera goni aferę, przestępczość kwitnie, tymczasem bardzo trudno dobrać się im do skóry.
19.07.2003 -
Archiwum Polityki
Mity sejmowe
System demokracji parlamentarnej istniał w Polsce jedynie w latach 1919–1926 i istnieje od 1991 r. do dziś. To mniej niż dwa dziesięciolecia. A z parlamentaryzmem jest tak jak z angielskim trawnikiem – trzeba go systematycznie podlewać, plewić, strzyc i gdzieś po dwustu latach jest taki, jaki być powinien.
15.02.2003 -
Archiwum Polityki
Kto naprawi ten zegarek
Najmodniejszym hasłem ostatnich dni stała się reforma Sejmu. Spadła prawdziwa lawina propozycji mających usprawnić pracę parlamentu, zmienić jego procedury, sprawić, aby ci, którzy blokują, zrywają, nie czuli się bezkarni. To temat bardzo ważny, ale zastępczy.
2.11.2002