alimenty
-
Społeczeństwo
Alimenciarze to nie tylko mężczyźni. Są wśród nich także kobiety
Matki z zasądzonymi alimentami na dzieci równie szybko jak ojcowie uczą się oszukiwać państwo i rodzinę.
23.07.2018 -
Społeczeństwo
Nic nie dadzą nowe pomysły PiS na walkę z alimenciarzami
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce zrobić porządek z alimenciarzami. Rząd ma na nich nowy bat.
23.05.2018 -
Społeczeństwo
Czy alimenty od dzieci należą się także złym rodzicom
Rozmowa z Iwoną Ramus, prawniczką, o katach pozywających ofiary, o ofiarach zmuszanych do utrzymywania katów i o tym, dlaczego prawo nie staje po stronie krzywdzonych.
7.03.2017 -
Ja My Oni
Alimentami w byłego
Jak alimenty stają się coraz potężniejszą bronią stosowaną w wojnach domowych.
3.02.2015 -
Społeczeństwo
Alimenty – broń w konfliktach rodzinnych
Ojcowie notorycznie się migają. Byłe żony chcą ich puścić z torbami. A dorosłe dzieci próbują pasożytować na rodzicach. Alimenty bywają poręczną pałką w wojnach domowych.
30.09.2014 -
Społeczeństwo
Dzieci płacą alimenty rodzicom
Ojciec, który kiedyś znęcał się nad rodziną. Matka, której ograniczono prawa rodzicielskie. Teraz – starzy, schorowani – żądają pieniędzy od dorosłych od lat niewidzianych dzieci. Pomoc społeczna i sądy są bezwzględne: trzeba płacić.
21.08.2011 -
Archiwum Polityki
Alimenty Gosiewskiego
11.10.2008 -
Kraj
Moralność stosowana
Kaczyński ma rację: rozmowa o alimentach polityków przynależy do życia społecznego, a nie intymnego.
4.10.2008 -
Archiwum Polityki
Fundusz bez duszy
Po trzech latach Fundusz Alimentacyjny, państwowa kasa zakładająca za rozwiedzionych rodziców pieniądze, gdy ci nie płacą na swoje dzieci, ma zostać przywrócony do życia. W grudniu do Sejmu trafia projekt ustawy. Nic jednak nie pomoże, jeśli nie zmieni się powszechne przyzwolenie na alimentacyjne krętactwa.
16.12.2006 -
Archiwum Polityki
Musi na wnusia
Dziadkowie są zaskoczeni. Coraz częściej byłe synowe albo konkubiny synów domagają się, by to oni płacili alimenty na dzieci. Gdy odmawiają, kobiety występują z pozwami do sądów. A te przyznają im rację.
13.05.2006