Marek Wójcik (PO), członek komisji badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy, o błędach, nieprawdach i emocjach wokół tej sprawy
To, co autorów filmu nakręca, jest prozaicznej natury: ciekawość, jak naprawdę było. Dociekliwie, samodzielnie dopytać, a potem opowiedzieć.
Przedstawiamy mało znany epizod dotyczący udziału w tzw. sprawie Blidy Grzegorza Ocieczka (byłego wiceszefa ABW z czasów rządów PiS). Według świadków był on jednym z bliskich znajomych Barbary Kmiecik, której aresztowanie w 2005 roku doprowadziło dwa lata później do niefortunnego zatrzymania, które skończyło się samobójstwem Blidy.
Mówi Grzegorz Ocieczek, który kierował akcją ABW w domu Blidów po samobójstwie Barbary Blidy
Mówi Barbara Kmiecik, która złożyła zeznania obciążające Barbarę Blidę.
Fragment relacji Ronalda Cybulskiego, byłego dyrektora stadniny koni i obiektu gastronomiczno-hotelowego w Chruszczbrodzie, należącego do Barbary Kmiecik:
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro próbował zagadać komisję śledczą ds. śmierci Barbary Blidy. Trzeba go pochwalić, bo jego wykład zabrzmiał jak podręcznikowy przykład błyskotliwej kazuistyki. Brakowało tylko jednego drobiazgu: prawdy!
Mimo powołania sejmowej komisji śledczej trudno wyjaśnić okoliczności śmierci Barbary Blidy. Wydaje się, że służbom specjalnym, prokuratorom i wielu politykom najbardziej zależy na tym, by sprawę umorzyć.