Berlinale
-
Kultura
Berlinale 2012 (cz.V) - Pogromy i spiski
Ostanie dni konkursowych zmagań przyniosły w końcu długo oczekiwany przełom. Pojawiło się kilka niezłych tytułów, chociaż mocnego kandydata do Złotego Niedźwiedzia wciąż brakuje (ogłoszenie zwycięzców w sobotę).
16.02.2012 -
Kultura
Berlinale 2012 (cz.IV) - Życie na granicy niemożliwego
Zewsząd słychać jęki zawodu i narzekanie na wyjątkowo słaby poziom festiwalowego konkursu. Na tak bezbarwnym tle wybijają się małe telewizyjne produkcje, które normalnie przeszłyby niezauważone.
14.02.2012 -
Kultura
Berlinale 2012 (cz. I) - przedbiegi
Francuski dramat kostiumowy „Les adieu a la reine” (Żegnaj królowo) Benoit Jacquota otworzy w czwartek wieczorem 62. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie (rozdanie nagród 18 lutego). W konkursie 18 tytułów, niestety nie ma wśród nich żadnego z Polski.
8.02.2012 -
Kultura
Berlinale: zachwyty i żale
Irański film „Nader i Simin. Separacja” pokazany został w połowie festiwalu i od razu stało się jasne, że nic lepszego w konkursie nie zobaczymy. Podobnego zdania było jury obradujące pod przewodnictwem Isabelli Rossellini.
1.04.2011 -
Kultura
„Turyński koń” - zagadka Berlinale
„Turyński koń” węgierskiego mistrza Beli Tarra był najbardziej zagadkowym filmem wyświetlanym na Berlinale. Mało kto może powiedzieć, że go w pełni rozumie, ale przeważają opinie, że to arcydzieło.
17.02.2011 -
Kultura
Międzynarodowy Festiwal Berlinale 2010
W Berlinie było jubileuszowo, ale zarazem całkiem zwyczajnie. Złotego Niedźwiedzia jury przyznało, jak najbardziej zasłużenie, tureckiemu filmowi „Miód”. Chłopczyk grający w nim główną rolę dostał pluszowego misia.
24.02.2010 -
Archiwum Polityki
Kino Babel
Berlin nie chce konkurować z Cannes. Wprawdzie przed pałacem festiwalowym leży czerwony dywan, po którym przechadzają się zziębnięte gwiazdy w strojach galowych, ale to tylko spektakl dla paparazzich. Na ekranie liczy się kino niekomercyjne, poszukujące, bez wielkich nazwisk w czołówkach.
21.02.2009 -
Archiwum Polityki
Głupie szczęście i inne nieszczęścia
Poziom tegorocznego berlińskiego festiwalu był średni, tym bardziej więc szkoda, że głównej nagrody nie dostał żaden z dwóch najlepszych filmów – ani nasz „Katyń”, ani amerykański „Aż poleje się krew”. Ale kto powiedział, że na festiwalach muszą wygrywać filmy najlepsze?
23.02.2008 -
Archiwum Polityki
Mongolska pasterka z Niedźwiedziem
Jurorów tegorocznego festiwalu w Berlinie najbardziej wzruszył chiński film o mongolskiej pasterce. W ogóle nie zauważyli oni wielu innych interesujących tytułów decydujących o poziomie konkursu. Choćby niesamowitej Marianne Faithfull w roli seksbabci.
24.02.2007 -
Archiwum Polityki
Zły jest ten świat
Kino odzyskuje ton serio. Dowodem tegoroczny festiwal w Berlinie, na którym dominowały filmy podejmujące ważne kwestie polityczne i społeczne. Tym bardziej szkoda, że w konkursie zabrakło naszego reprezentanta.
25.02.2006