Trwa właśnie trasa „Songs of Surrender” związana z premierą autobiografii frontmana U2. I nic tu nie jest proste. Ale bez wątpienia Bono wykreował sobie nową formę kontaktu z widownią na czasy odpowiednie dla trzeciego wieku.
Bono chciał zostać liderem sceny rockowej, a został liderem społeczności międzynarodowej. Teraz jeszcze opisał to w autobiografii.
Gwiazdor rocka – ale też polityki międzynarodowej – przemówił w sprawie Polski. Pierwszy efekt? Krystyna Pawłowicz zauważyła jego istnienie.
Płytę „EP’s 1988–1991” można traktować jako wielki come back po latach.
Po co atakować słuchaczy kolejnymi premierami? Jest coś, co przemysł płytowy potrafi jeszcze lepiej: sprzedawać im po raz kolejny to, co już dawno znają i mają.
W latach 50. z technologią nagraniową radziliśmy sobie dobrze, potem coraz gorzej – uważa specjalista w tej dziedzinie Piotr Nykiel. Na szczęście są szanse, że nadrobimy stracony czas.
Przestawili się na nieco lżejsze granie
Uważany jest dziś powszechnie nie tylko za muzyka, ale i polityka.
Do celu idzie po trupach (w przenośni i dosłownie). Otacza go podziw, ale i strach.