emerytury
-
Archiwum Polityki
Rysy na filarze
Nie cichnie burza wokół ZUS i jego finansowych kłopotów. Spośród 900 tys. emerytów i rencistów, którzy w minionym tygodniu mieli otrzymać pieniądze, kilkadziesiąt tysięcy w różnych częściach kraju nie dostało ich na czas. Zakład kontrolują inspektorzy skarbowi i pracownicy NIK. Nad jego przyszłością debatował rząd. Wśród wielu różnych instytucji cierpiących z powodu informatycznej niemocy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych znalazło się także 21 Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE). Początkowo bagatelizowały one cały problem, ale dłużej robić tego nie sposób.
25.09.1999 -
Archiwum Polityki
Plik zakładników
Ponad cztery miliony osób, które związały się już z wybranym towarzystwem emerytalnym, niepokoi fakt, że ich składki, zamiast pracować na przyszłą emeryturę, leżą na nieoprocentowanym koncie w NBP. Do końca czerwca fundusze otrzymały pieniądze zaledwie 123 tys. osób i traktują to jako dowód, że system komputerowy w ZUS nie działa.
10.07.1999 -
Archiwum Polityki
Płeć emerytury
Z faktu, że mężczyźni żyją krócej niż kobiety, wynika coraz więcej komplikacji. Reforma systemu emerytalnego uświadomiła bowiem przedstawicielom obu płci, że mają poważne powody, aby czuć się dyskryminowani. W przypadku kobiet tę nierówność nazywa się przywilejem.
15.05.1999 -
Archiwum Polityki
Tłok na pomoście
Przywilej przechodzenia na wcześniejszą emeryturę dotyczy ponad dwu milionów pracujących. Korzystają z niego nie tylko górnicy czy hutnicy, ale także twórcy, nauczyciele, kolejarze, dziennikarze, akrobaci i wiele innych zawodów. Rząd chciałby ograniczyć rzeszę uprawnionych o połowę. Ze strony związków zawodowych dobiegają już ostrzegawcze pomruki niezadowolenia.
8.05.1999 -
Archiwum Polityki
Dziadek wiecznie żywy
Dokładnie tego samego dnia w wyścigu o nasze pieniądze wystartowało piętnaście funduszy emerytalnych. Każdy z własnym pomysłem na zdobycie klientów. Jak się reklamują? Jakie stosują przynęty? W jaki sposób próbują przekonać, że to ich właśnie, a nie konkurencję należy wybrać na najbliższe dziesięciolecia?
17.04.1999 -
Archiwum Polityki
Emerytom na rękę
Po sześciu latach od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i dwóch od przyjęcia przez Sejm ustawy w sprawie sposobu wynagrodzenia emerytom, rencistom i pracownikom sfery budżetowej strat z tytułu niezwaloryzowania w latach 1991-1992 ich świadczeń po raz pierwszy widać pieniądze. Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Skarbu wspólnie przedstawiły nowy projekt wypłat należności, tym razem w gotówce. Poprzednio długo przed takim rozwiązaniem się wzbraniały.
10.04.1999 -
Archiwum Polityki
Więcej agentów niż klientów
Po pierwszych kilku tygodniach tort, o który walczą towarzystwa emerytalne, ledwie został nadgryziony. Ich przyszli klienci ciągle jeszcze przeglądają oferty i nie przejawiają większych chęci do zawierania umów. Nie zawsze zresztą mają z kim je podpisywać. Są towarzystwa (te, co później wystartowały), które pierwsze licencje dla akwizytorów otrzymały dopiero w drugiej połowie marca, niektóre zaś nie mają ich jeszcze wcale.
3.04.1999 -
Archiwum Polityki
Rozdarty czterdziestolatek
Najtrudniej podjąć decyzję po czterdziestce. Rząd właściwie odradza przystąpienie w tym wieku do drugiego filaru, ostrzegając, że łączna emerytura z obu filarów może być nawet nieco niższa, niż przy pozostaniu tylko w ZUS. Towarzystwa emerytalne - wręcz odwrotnie. Jeśli nawet ty nie zarobisz - przekonują PTE - to zyska twoja rodzina. Co więc robić?
13.03.1999 -
Archiwum Polityki
Jak się buja emeryta
Sugestywne reklamy powszechnych towarzystw emerytalnych oraz wszędobylscy akwizytorzy przekonują nas, że reforma ubezpieczeń społecznych rzeczywiście zaczęła się. Ma ona, jak utrzymują jej autorzy, zmienić zły stan rzeczy. Jak zły? Proponujemy swego rodzaju protokół zdawczo-odbiorczy polskich emerytur. Co czwarty Polak jest emerytem lub rencistą. Armia ludzi, która zakończyła swą aktywność zawodową, sięga już 10 mln, zaś pracujących (poza rolnictwem) GUS ocenia na 11 mln 700 tys. A ponieważ świadczenia wypłacane są z bieżących składek na ZUS, oznacza to, że prawie każdy pracujący ma - oprócz własnej rodziny - na utrzymaniu jednego emeryta. W tej sytuacji zadowolony nie może być nikt. W najmarniejszej kondycji wydają się być jednak ludzie starzy. Opowieści starego portfela układają się w długą historię bujania emerytów.
6.03.1999 -
Archiwum Polityki
Wchodzę w drugi filar
Pierwszego marca prawie dwieście tysięcy akwizytorów rozpoczęło ostry bój o klienta II filaru zreformowanego systemu emerytalnego. W ciągu roku najlepsi, w ramach prowizji od zawartych umów, mogą zgarnąć fortunę. Reporter "Polityki" też stanął na starcie wyścigu po wielką gotówkę.
6.03.1999