hotele
-
Archiwum Polityki
Ceperka
Małgorzata Chechlińska uznała, że w luksusowych hotelach indywidualni goście to tylko miły dodatek do biznesu. Prawdziwe pieniądze będzie zarabiać na korporacjach. Tak zrodził się pomysł.
13.06.2009 -
Archiwum Polityki
O hotelach i ich duszach
Kawałki świata do wynajęcia w podróży. Luksusowe i zgrzebne, chandrowate i klimatyczne, wyrafinowane i banalne. Położone na obrzeżach rzeczywistości i takie, w których działa się historia.
28.03.2009 -
Archiwum Polityki
Biznes per aquam
Sanus per aquam, czyli SPA – jak każda modna rzecz – drogo kosztuje. Najpierw przedsiębiorców, a potem klientów. Mimo to mało kto narzeka.
8.09.2007 -
Archiwum Polityki
Pokojowe nagranie
7.10.2006 -
Archiwum Polityki
Na wysokim poziomie
Warszawskie wieżowce budzą emocje. Stawiać czy nie? Na razie jest ich niewiele, ale powstaną następne. Słynny architekt Daniel Libeskind projektuje właśnie 45-piętrowy, najwyższy w Polsce apartamentowiec, który stanie obok PKiN.
24.09.2005 -
Archiwum Polityki
Partia o Patrię
Marta Eggerth, wdowa po nieżyjącym od 39 lat Janie Kiepurze, walczy o odzyskanie wybudowanego przez artystę w 1933 r. hotelu w Krynicy Zdroju. Budzący duże emocje spór zbliża się do końca.
4.06.2005 -
Archiwum Polityki
Polonia, dom dochodowy
Szanowni Klienci! Ludu Warszawy! Uprzejmie informujemy, że już niedługo, po dwuletnim gruntownym remoncie, odbędzie się Grand Opening, czyli Wielkie Otwarcie czterogwiazdkowego warszawskiego hotelu Polonia. Hotel, rzeczywiście, jest jak Polska: to pada, to odzyskuje świetność, to biorą nad nim władzę panie uliczne, to goszczą generałowie.
26.03.2005 -
Archiwum Polityki
Wylej świniom, zapłać karczmarzowi
Do polskiej rzeczywistości powróciły karczmy. Nazwa ma nas zapewne przekonać, że wchodzimy do lokalu, gdzie nakarmią nas solidnie i po staropolsku. Jednak nocleg w dawnej karczmie mógłby być żelaznym punktem szkoły przetrwania, a spożycie kęsa jadła można by zaliczyć do sportów ekstremalnych.
14.08.2004 -
Archiwum Polityki
Goście do łóżek!
Kiedyś się narzekało, że w Polsce brakuje hoteli. Dziś nabudowano ich całe mnóstwo i też jest kłopot.
13.12.2003 -
Archiwum Polityki
Wolne pokoje
Przedmieście Olsztyna nad jeziorem Żbik, nieopodal stadniny koni. Nad frontonem budynku wielkie litery Hotel Żejmo. Cztery kondygnacje, zielona elewacja, dach pokryty modną ostatnio trzciną – całość wysmakowana, wpasowuje się w krajobraz bez zarzutu. Jest tylko jeden szkopuł: hotel stoi martwy.
9.02.2002