inwigilacja
-
Archiwum Polityki
Brudne numery
Jeszcze nie rozwiał się swąd po doniesieniach o tajnych więzieniach CIA, które miały być usytuowane poza granicami USA, a już media ujawniły kolejną rewelację. Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) na podstawie tajnego polecenia prezydenta podsłuchiwała i nagrywała rozmowy telefoniczne oraz e-maile. Grozi mu za to nawet usunięcie z urzędu.
4.02.2006 -
Archiwum Polityki
Jak Gierek szukał pomocy
Trzydzieści pięć lat temu doszło do robotniczego buntu na Wybrzeżu. Przerażone władze przygotowały w marcu 1971 r. specjalny plan inwigilacji niepokornych robotników Trójmiasta. Ten dokument do tej pory nie był publikowany. Warto mu się przyjrzeć, by zrozumieć, na czym polegało puszczenie w ruch machiny strachu.
17.12.2005 -
Archiwum Polityki
Szafa pułkownika Lesiaka
Pojęcie „inwigilacja prawicy” robi prawdziwą karierę. Nie tylko dlatego, że lider rządzącej partii zapowiada ujawnienie 21 tomów akt śledztwa w tej sprawie. Także dlatego, że termin ten okazuje się być coraz pojemniejszy.
3.12.2005 -
Archiwum Polityki
Trzy prawdy
Żegnaj, papieski polski kwietniu! Witajcie w polskim maglu. Tak sytuację po rewelacjach o ojcu Konradzie Hejmo nazwał kardynał Franciszek Macharski: stoimy jakby w długim ogonku do magla i nikt z nas nie wie, o co naprawdę chodzi.
7.05.2005 -
Archiwum Polityki
Smutni panowie
W cieniu teczek i donosicieli pozostają inne metody pracy operacyjnej służb bezpieczeństwa. Ożywioną działalność prowadziły na przykład biura MSW odpowiedzialne za obserwację, podsłuchy i przegląd korespondencji.
19.03.2005 -
Archiwum Polityki
Rozmowy kontrolowane
Typowy objaw psychozy podsłuchowej to sytuacja, kiedy biznesmen mówi do biznesmena, polityk do polityka, a nawet czytelnik do dziennikarza: – To nie jest rozmowa na telefon! – i nie o maniery tu chodzi. Kontakty telefoniczne stały się ostatnio źródłem stresów, ponieważ policja z podsłuchów zrobiła jedno z głównych źródeł swojej wiedzy i na tej podstawie dokonuje aresztowań.
29.01.2005 -
Archiwum Polityki
Drugi obieg
Dawni pracownicy służb bezpieczeństwa starymi metodami odzyskują nowe długi. A młodzi uczą się od starych. Zgłębiają ich know how z przeszłości: akcje nękające, werbunek, podsłuch, szantaż. Jedną z takich firm założył osobisty esbek Jana Rokity.
1.05.2004 -
Archiwum Polityki
Na rękę i na oko
Są już dużo skuteczniejsze sposoby ustalania tożsamości niż wysłużony dowód osobisty czy paszport ze zdjęciem sprzed lat. Kłopot w tym, że urządzenia te potrafią być zbyt skuteczne, a ceną za postęp i większe bezpieczeństwo może się stać utrata prywatności.
7.02.2004 -
Archiwum Polityki
Co policja ma na oku
W stu miastach policja zamontowała około tysiąca kamer, które całą dobę rejestrują uliczne zamieszki. To przyspiesza interwencję. Przy obserwacji ruchu drogowego kamery są aż nadto skuteczne: właściwie nikt nie przestrzega ograniczenia prędkości.
13.09.2003 -
Archiwum Polityki
Polska w billingu
Kończący się właśnie Wielki Post był czasem wielkiej skruchy. W roli urzędowego spowiednika wystąpił profesor Nałęcz z komisją. Już tylko dotychczasowe wyniki śledztwa mocno skompromitowały „spontaniczny” model uprawiania życia publicznego, oparty na kontaktach nieoficjalnych. Jednocześnie tzw. afera Rywina okazała się aferą towarzyską, wpływającą na zmianę stylu życia elit, najlepiej czujących się dotychczas we własnym gronie. Jak te zdarzenia wpływają na nasze codzienne obyczaje?
19.04.2003