Dom pośrodku wsi, zasłonięte okna, cicho. Mieszkają dzieci żywe i martwe.
To mit, że kazirodztwo dotyczy ludzi niskofunkcjonujących, dołów społecznych, warstw niewykształconych. Bo to przestępstwo, do którego dochodzi równie często w dobrych domach i wśród osób o bardzo wysokiej pozycji społecznej – mówi prof. Maria Beisert, seksuolożka i biegła sądowa.
Kiedy świat żył sprawą Josefa Fritzla, który przez lata więził w piwnicy i gwałcił swoją córkę, Polska dowiedziała się o tym, co działo się w Sławnie.
Przestańmy karać za kazirodztwo – postuluje Niemiecka Rada Etyki. Czy za Odrą pęknie kolejne tabu obyczajowe?
71- letni mężczyzna spłodził dziecko, tym razem swojej własnej wnuczce. Służby pomocowe wolą wypełniać druki na wypłatę zasiłków niż zająć się problemem.
Habsburgowie dokonując pokojowego podboju świata złamali ważne prawo natury: nie będziesz żenić się z bliskimi krewnymi.
Wszystkie telewizje i tabloidy pokazały żonę Krzysztofa B. spod Siemiatycz bez zamazanej twarzy, bez pasków na oczach. Ubrana w seksowny strój z wielkim dekoltem, opowiadała o sprawach potwornych bez emocji, jak się mówi o pieczeniu ciasta.
Gdyby Josef Fritzl mieszkał pod Sławnem, a nie w Austrii, chodziłby po wsi z podniesionym czołem i nikt by go nie nazwał potworem.
Ta historia jest tak monstrualna, że wydaje się wzięta bardziej z literatury sensacyjnej niż z życia. Kazirodcze niewolnictwo. Perfekcyjnie zaplanowane podwójne życie złoczyńcy. I pozorny spokój drobnomieszczańskiego osiedla małych, zadbanych domków. Nobliwy kościół z zatroskanym proboszczem.
Dziś w Polsce wykrywa się jeden na dwadzieścia przypadków kazirodztwa. Ale to i tak więcej niż przed kilkunastoma laty, kiedy sądzono, że to się nie zdarza w tak zwanej normalnej rodzinie i kiedy winę składano na przedwczesny rozwój seksualny dziecka.