Wybitną polską aktorkę nagrodzono za rolę w filmie „Słodki koniec dnia” w reżyserii Jacka Borcucha.
Tylko bardzo piękne kobiety mają problem z wiekiem i żałują, że czas płynie. Ja nie. W NRD mnie kiedyś nie wzięli do serialu, bo powiedzieli, że na serial jestem za brzydka – mówiła przed laty Krystyna Janda.
„Wypędzenie Żydów z Polski w roku 1968” – brzmi tytuł spektaklu, którym 50-lecie wydarzeń marcowych uczci reżyser Michał Zadara. Przedstawień rocznicowych będzie więcej i będą mówić zarówno o historii, jak i teraźniejszości.
Kiedy znani aktorzy decydowali się na własny biznes, liczyli na wsparcie państwa. Dziś liczą głównie na widzów. A tam, gdzie „dobra zmiana” obejmie też samorządy, prywatne teatry mogą się spodziewać wszystkiego najgorszego.
Prezentujemy kolejny – po trzech latach przerwy – ranking postaci mających dziś kluczowe znaczenie dla kulturalnej oferty w Polsce. Czuć zmianę.
Janda udowodniła, że prawami reprodukcyjnymi nie powinny się w Polsce zajmować jedynie młode kobiety.
Od 40 lat mam poczucie, że wszyscy czekają, aż noga mi się powinie – komentuje swój jubileusz z typową dla siebie lekką przesadą Krystyna Janda.
W płynącej na fali konserwatyzmu Polsce ma walor edukacyjny i taki właśnie jest spektakl wyreżyserowany przez Krystynę Jandę w Polonii.
Krystyna Janda w emocjonalnym wpisie zwraca się do ministra kultury, który zmniejszył o 90 proc. dofinansowanie dla prowadzonych przez nią teatrów.
W filmie poznamy dalsze losy familii.