literatura polska
-
Polityka o książkach
Joanna Bator: troskliwa narratorka. O literaturze w ruchu, wyobraźni i ciele
Co robić, kiedy rzeczywistość nam tak dopiekła jak ostatnio? Bieganie czy ćwiczenia na „wioślarzu”? Czy taniec pomaga w pisaniu? I co pisarka robi, kiedy nie pisze?
7.06.2025 -
Kultura
Dwudziestka nominacji do Nike. Esej w natarciu, renesans biografii, mało powieści
Lista wygląda różnorodnie. Zwłaszcza esej jest bardzo silnie reprezentowany i to pokazuje, że stał się gatunkiem w natarciu.
6.06.2025 -
Książki
Recenzja książki: Zofia Zaleska, „Zaniechanie”
Dostajemy tę książkę w czasie, w którym zaniechanie może mieć dalekosiężne skutki.
27.05.2025 -
Kultura
Zmory, rusałki i małe licha. W literaturze mamy słowiański boom
Justyna Steczkowska wleciała triumfalnie razem ze smokiem i „Gają” do finału Eurowizji, wykorzystując motywy fantasy i słowiańskie. To nie przypadek, bo mamy boom słowiański w całej popkulturze, również w literaturze i komiksie.
24.05.2025 -
Polityka o książkach
Wyborcza ruletka z Jakubem Żulczykiem. Ta powieść jest ważnym ostrzeżeniem
„Kandydat”, opowieść o manipulacji, jest wołaniem o samodzielność, o podejmowanie świadomych decyzji. A co możemy zrobić w przeddzień drugiej tury wyborów? O tym rozmawiamy z Jakubem Żulczykiem.
24.05.2025 -
Kultura
„Kandydat”, czyli Żulczyk polityczny. Portrety są bezwzględne, emocje wysokie
Tuż przed wyborami dostajemy „Kandydata” Jakuba Żulczyka: polityczny thriller, w którym spotkamy postaci wzorowane na polskich politykach i ludziach mediów. Portrety są bezwzględne, śmieszne i straszne, a całość trzyma uwagę do końca.
15.05.2025 -
Książki
Recenzja książki: Jakub Nowak, „Nie w szczepionkę”
Rzeczywistość, za którą nie warto tęsknić, lecz jednocześnie nie chce się o niej zapomnieć.
13.05.2025 -
Książki
Recenzja książki: Michał Wierzba, „Agat”
Polska literatura kryminalna od dawna cierpi na nadprodukcję, ale na szczęście wciąż udaje się w masie nowości wyłapać nowych, ciekawych autorów.
22.04.2025 -
Książki
Recenzja książki: Arek Kowalik, „Dźwięki ptaków”
Wychodzimy z tej książki z przekonaniem, że autor trzyma różne języki w garści, i pójdziemy tam, dokąd nas zaprowadzi – i na imprezę, i do warzywniaka.
22.04.2025 -
Kultura
Królowa Krystyna Miłobędzka. Jej słowo miało zdolność „rozbierania” czytelnika
Krystyna Miłobędzka z jednej strony onieśmiela starannym doborem słów, z drugiej ośmiela – zostawia dla czytelnika puste miejsca. Czytając, wchodzi się w przestrzeń, którą otwierają słowa.
17.04.2025