Biskupi żądają wprowadzenia matury z religii i zapowiadają, że tym razem nie odpuszczą. Czeka nas kolejna odsłona sporu o szkolną katechezę.
Czy 70 tys. uczniów, których przerasta egzamin maturalny, czyli w sumie co piąty, to dużo czy mało? Goła liczba wygląda przygnębiająco. Jednak w ubiegłym roku przez te same egzaminy nie przeszedł co czwarty zdający – aż 95 tys. osób.
Maj to nie raj dla maturzystów, niezależnie od panującego ustroju. Skrzeczącą rzeczywistość PRL widać także w strojach i tematach maturalnych tamtych lat.
Już ósmy rocznik młodzieży poddawany jest maturalnemu maglowaniu wedle zreformowanego, ujednoliconego stylu.
Studia dają papierek, pracę dają znajomości. Tegoroczni maturzyści wchodzą w dorosłość bez złudzeń i większych nadziei. Na wszelki wypadek nie rezygnują jednak z wyścigu.
W polskiej szkole średniej uczniowie już nie otrzymują wykształcenia ogólnego. Jesteśmy świadkami upadku intelektualnego kolejnych roczników młodych Polaków – pisze w dramatycznym tekście nauczycielka renomowanego liceum.
Opublikowany w POLITYCE (40) artykuł o fatalnej kondycji polskich ogólniaków, wywołał żywą dyskusję. Oto polemika minister edukacji Katarzyny Hall oraz wybrane z dyskusji (www.polityka.pl/debata) głosy naszych czytelników.
W polskiej szkole średniej, mylnie zwanej ogólnokształcącą, uczniowie już nie otrzymują wykształcenia ogólnego. Jesteśmy świadkami galopującego upadku intelektualnego kolejnych roczników młodych Polaków – pisze w pełnym goryczy tekście nauczycielka renomowanego liceum.
W technikum pod Malborkiem nowy rok szkolny witają z pytaniem, jakie tym razem przyniesie on osiągnięcia. W ubiegłym roku na przykład wszyscy oblali maturę.
Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiła statystyki, opisujące wyniki matur. Pierwsze komentarze sieją trochę zwyczajowej medialnej histerii.