W tym roku egzaminatorzy dzielili zerami jak kromkami chleba (każdy zdyskwalifikował dziesięć osób), nie zastanawiając się, jakie będą skutki takiego piętnowania. Tymczasem szef CKE ujawnił, że w instytucji, którą zarządza, zapanował pat.
Gdy maturzyści świętują, a szkoły dumnie ogłaszają, iż 100 proc. absolwentów lub niewiele mniej zdało maturę, pracownicy uczelni łapią się za głowę, gdyż wiedzą, jak słabych ludzi będą musieli przyjąć. Praca z takimi studentami wymaga dużo więcej wysiłku. Przerabiamy uczniów na edukacyjne zera.
Co piąty maturzysta przystępujący do egzaminu z polskiego na poziomie rozszerzonym został zdyskwalifikowany i uzyskał zerowy wynik. Dostać zero to nie jest drobnostka, to unicestwienie. Spotkało to w tym roku aż 10 tys. osób.
Niepowodzenie zdarza się rzadko, ale jest możliwe, dlatego maturzyści boją się tego egzaminu. Jedni trzęsą się ze strachu, inni ze złości. Wszyscy mocno ściemniamy. Być może dlatego te wyniki nigdzie się nie liczą.
Egzaminy ustne dla wielu zdających to ta część matur, której najbardziej się boją. Spektakularne przejawy obserwowaliśmy w ostatnich latach: w wybuchu radości po odwołaniu „ustnych” na początku pandemii i w zalewie żalu i wyrzutów, gdy były przywracane w 2023 r.
Twórcy tematów tegorocznej matury z polskiego na poziomie rozszerzonym najwidoczniej zapomnieli, jaka jest ich rola. Czy naprawdę po to pracują w instytucji oświatowej, by niszczyć pasję nastolatków do poznawania literatury?
Maturzyści komentowali, że chyba omyłkowo podłożono im arkusze z egzaminu ósmoklasisty.
Arkusz egzaminacyjny tegorocznej matury z WOS-u był o niebo lepszy niż ten z roku poprzedniego, a jednocześnie – nie lepszy od egzaminów z wcześniejszych lat. Na maturze 2024 WOS wypadł więc nieźle, ale obraz całości zepsuło kilka wpadek.
Konia z rzędem poloniście, który omawiał na lekcjach dobre rady freelancera i uczył rozumienia języka motywacji w biznesie. Do pary z Richardem Luecke wystąpiła polska doradczyni Hanna Gadomska, autorka takich tekstów jak „Wąchaj pomarańcze. Oto 21 sposobów na szczęście”.