pedofilia
-
Archiwum Polityki
Wyroki bez apelacji
Przed pedofilami trzeba ostrzegać. Lepiej, żeby robiła to policja niż ulica.
2.08.2003 -
Archiwum Polityki
Pedofilia: bez histerii, bez lekceważenia
Po pierwsze przełamać wstyd
28.06.2003 -
Archiwum Polityki
Wygnanie z raju
Rumunia nie będzie rajem dla pedofilów – grzmiał premier Adrian Nastase. Po szokującym raporcie światowej fundacji SOS „Ratujcie dzieci” policja zaczęła aresztować zagranicznych obywateli, którzy dotąd cieszyli się nietykalnością, a parlament w trybie nagłym potroił kary za pedofilię. Nawet do 25 lat więzienia.
7.12.2002 -
Klasyki Polityki
Młodszy przedmiot po żądania
Warszawska policja ujęła grupę mężczyzn korzystających z usług chłopców prostytuujących się na Dworcu Centralnym. Śledztwo utajniono, ale nie da się podtrzymywać spokojnego przekonania, że prostytucja dziecięca to margines marginesu społecznego. Sprzedające się dzieci pochodzą również z dobrych domów, złapani klienci uchodzili za szanowanych obywateli.
5.10.2002 -
Archiwum Polityki
Manga łowi Agę
Pozornie sprawa może wyglądać na niewinny flirt nastolatków za pośrednictwem Internetu. Piętnastolatek z dalekiego kraju któregoś dnia prosi twoją córkę o fotografię. Zdarza się, że to bynajmniej nie piętnastolatek, a zdjęcie chce wykorzystać na jednej z coraz liczniejszych stron WWW publikujących dziecięcą pornografię.
24.03.2001 -
Klasyki Polityki
Kaseta wideo z Tajlandii dowodem przeciwko sex-turyście
Od 1992 r. wszystkie swoje urlopy Chemouil spędzał w Tajlandii, szczególnie upodobawszy sobie plaże sex-kurortu Pattaya, gdzie o lekką (finansowo), łatwą i przyjemną przygodę nie było trudno.
25.11.2000 -
Klasyki Polityki
Dziewczynki nie chciały „głaskać” piekarza
Stefana B., piekarza z S. w województwie wielkopolskim, prokuratura oskarżyła o rozpijanie pięciu małych dziewczynek i namawianie ich do czynów lubieżnych.
12.08.2000 -
Archiwum Polityki
Internet z figurami
Internet zapewnia prywatność, bo trudno go kontrolować i działa przez 24 godziny na dobę, jest więc idealnym narzędziem wyszukiwania materiałów pornograficznych. A pornografia jest jednym z najbardziej dochodowych interesów w tej sieci.
29.01.2000 -
Archiwum Polityki
Bomby z opóźnionym zapłonem
Tak o ludziach, którzy siedzą w więzieniach za popełnienie przestępstw na tle seksualnym, mówią kryminolodzy. Bomby, czyli gwałciciele, pedofile, zabójcy, wreszcie seryjni mordercy - wybuchają po wyjściu na wolność. Cały aparat prawny państwa, a przede wszystkim społeczeństwo, ciągle okazują się wobec dewiantów bezradne. Nie ma tygodnia bez nowych doniesień o brutalnych gwałtach i czynach lubieżnych popełnionych wobec nieletnich. Często w warunkach recydywy. W Krakowie zatrzymano Andrzeja S., podejrzanego o seksualne wykorzystywanie niedorozwiniętego chłopca. W Szczecinie szwedzki pedofil zabawiał się z małoletnimi. Stowarzyszenie ofiar gwałtów protestuje przeciwko łagodnemu potraktowaniu przez sąd brutalnych gwałcicieli 14-letniej dziewczyny.
8.08.1998