W natłoku istotniejszych spraw giną informacje o zmianach przepisów korzystnych dla myśliwych. Edward Siarka, słynący z promowania chrustu wiceminister klimatu i środowiska, chce zwiększenia liczby myśliwych, dopuszczenia dzieci do udziału w polowaniach, gotowe są też projekty dot. przedłużenia okresów polowań na niektóre zwierzęta i używania noktowizji do polowań na lisy.
16-letni chłopiec został zastrzelony przez kłusownika. Prokurator oskarżyła sprawcę o zabójstwo i domagała się 15 lat więzienia. Sąd właśnie go skazał… na sześć lat. Spytacie: dlaczego tak mało za śmierć?
Rozmowa z Zenonem Kruczyńskim, byłym myśliwym, autorem „Ilustrowanego samouczka antymyśliwskiego”, o tym, dlaczego zabijanie uzależnia, i o tym, jak zmienia się postrzeganie myślistwa.
Nikt naprawdę nie wie, ile zwierząt ginie na granicy polsko-białoruskiej. Ani też jak będą się rozmnażać, gdy ich ścieżki godowe zostaną przecięte murem. Ani na jakich zasadach strzelać będą w tym rejonie myśliwi, którzy już się szykują „na granicę”.
Nie ma wątpliwości, że kwestia przedmiotowego wykorzystywania zwierząt przez człowieka i granic tego procederu staje się coraz bardziej paląca i kontrowersyjna.
To pierwiastek trujący dla środowiska i niebezpieczny dla ludzi jedzących dziczyznę upolowaną ołowianą amunicją. Jest groźny nawet w śladowych ilościach.
Ksiądz Tomasz Duszkiewicz to zapalony myśliwy. Jego fundacja walczy z ekologami. Lasy Państwowe fundację wspierają, a księdza wzięły na etat.
Na zdalnym posiedzeniu Sejmu w środę posłowie zajmą się ustawami dotyczącymi m.in. zakazu aborcji, mienia pożydowskiego i karania za edukację seksualną. Projekty nie są dla PiS wygodne, ale czas mu sprzyja.
Myśliwi już jedną epidemię – afrykańskiego pomoru świń – skutecznie roznieśli po całej Polsce. Teraz mają pomagać w rozprzestrzenianiu się pandemii koronawirusa.
Czy po podpisaniu przez prezydenta specustawy karzącej więzieniem za utrudnianie polowań do lasów wylegną spacerowicze?