Rekordowo długie i intensywne fale upałów sieją spustoszenie na południu Europy, w Afryce Północnej i USA. Z powodu złych warunków pogodowych płoną lasy i rośnie liczba ofiar śmiertelnych.
Niedawne zamieszanie wokół Ceuty, zamorskiej hiszpańskiej enklawy na marokańskim wybrzeżu, może sprawić, że dociekliwy Czytelnik zapyta: skąd w ogóle wzięli się Hiszpanie w Afryce Północnej? Ponieważ kryje się tu dość ciekawa historia, niżej podpisany postara się odpowiedzieć.
Nastoletni Portugalczycy złożyli w Strasburgu pozew przeciwko 33 krajom za zaniechania w ochronie środowiska naturalnego. O planetę walczą przed sądami młodzi na całym świecie.
O portugalskiej rewolucji goździków sprzed 45 lat opowiada jej uczestnik David Martelo.
Portugalczycy burzliwie i boleśnie rewidują historyczny mit dobrotliwego i niewinnego imperium. Pretekstem jest budowa pewnego pomnika.
Kwiaty mogą wyrażać miłość, przywiązanie czy smutek. Ale też niezgodę, złość i gniew. Nie dziwi więc, że astry, goździki, tulipany czy róże stały się symbolami wielu buntów, wojen i rewolucji.
Mario Soares urodził się w 1924 r., na dwa lata przed upadkiem pierwszej portugalskiej demokracji. Pół wieku później odegrał ogromną rolę w tworzeniu współczesnej republiki Portugalii i przywracaniu jej głównemu nurtowi historii Europy.
Powiedzieć, że te mistrzostwa są kuriozalne, to nic nie powiedzieć.
Meczu nie udało się rozstrzygnąć w podstawowych 90 minutach ani w czasie dogrywki.
Portugalia to dziś jedyne państwo Unii, które z otwartymi rękoma wita uchodźców. I jedno z ostatnich, które chce tę Unię ratować.