Walka polityczna toczy się niby na fakty, ale realnie jest to głównie rywalizacja w sferze słów, nastrojów. Kto sugestywniej zbuduje swój świat pojęć, ten wygrywa. Tak też wygląda bój pomiędzy PiS a antypisem.
Wymierzone w USA cyberataki Rosji to pierwsze tak masowe połączenie wojny informacyjnej z cybernetyczną. Dlaczego Amerykanie pozwolili Rosjanom na przeprowadzenie tych ataków?
Każdy kraj, który ma trudne stosunki z Moskwą, może paść ofiarą hakerskich ataków – mówi Irina Borogan, rosyjska dziennikarka śledcza i ekspertka ds. służb specjalnych.
Standardy TVP i dziennikarstwa „dobrej zmiany” wzięły się z Moskwy – i mówi to wprost, z delikatną ironią, prawnuczka marszałka Rokossowskiego, który rządził Polską z nadania Józefa Stalina.
Putin wie, że ciągle potrzeba czegoś nowego. Czegoś, co będzie zarówno dostarczać rozrywki, jak i odciągać uwagę – mówi Peter Pomerantsev, brytyjski pisarz, dokumentalista, reżyser i producent filmowy.
Gdyby za miarę ożywiania politycznego brać to wszystka, co można znaleźć na murach, witrynach sklepów i przystankach, właśnie Żoliborz wiódłby w stolicy prym. Nie ruszając się z placu Komuny Paryskiej, można się dowiedzieć więcej niż z gazet.
Po ostrej szarży przeciwko własnemu wydawcy publicyści „Uważam Rze” poszli na razie w rozsypkę. Ale niektórzy już sięgają po szable. Niewykluczone, że zwrócą je przeciwko sobie.
W lokalnych samorządach puchną biura prasowe, departamenty promocji, referaty komunikacji społecznej. Nazywa się to nowocześnie: PR. Ale kojarzy się z socjalistyczną propagandą sukcesu.
Jak wszędzie - także w polityce - za winę należy się kara. Ale w polityce nic nie jest takie samo jak wszędzie. Wina i kara tracą tu swoje potoczne znaczenie, są umowne, stają się częścią gry.