Głośny artykuł o tajnych kontach byłych prezesów PZU zniknie z archiwum 'Rzepy'.
Polityczne wojny toczą się nie tylko o PZU, ale o wszystkie firmy ubezpieczeniowe, w których udziały ma państwo. Po każdych wyborach nowa ekipa wkracza do gry w odbijanego.
PiS utwierdza się w przekonaniu, że lepiej zapłacić Eureko olbrzymie odszkodowanie, niż zgodnie z umową oddać mu PZU – najbogatszą firmę finansową w Polsce. Raczej woli połączyć ją z PKO BP. Spór o narodowego ubezpieczyciela doskonale nadaje się też do wykorzystania w kampanii wyborczej.
Jaromir Netzel, były już prezes PZU SA, bał się. Twierdził, że układ interesów, które naruszał, na pewno go zaatakuje.
Zamiast Powszechnego mamy znów Państwowy Zakład Ubezpieczeń. Prezes PZU Jaromir Netzel w ciągu roku wypełnił swoje główne zadanie: odzyskał w PZU władzę dla państwa. I co dalej?
W walce o PZU chodzi głównie o to, żeby walczyć