Są nowe wątki w sprawie prezesa PKOl Radosława Piesiewicza. Trwają kontrole dotyczące motywów wyboru Adidasa jako partnera kolekcji olimpijskiej, restauracyjnego biznesu w siedzibie komitetu czy drogiego zlecenia dla firmy informatycznej. A środowisko spekuluje: czy prezesa odwołają działacze, czy najpierw zajmie się nim prokuratura?
PKOl pod ścianą; IMGW wydaje alerty pogodowe; ukraińskie drony doleciały nad Moskwę; pierwszy raz od 45 lat w Polsce gości premier Indii; na wakacje służbowym samochodem – dymisja w rządzie.
Szef resortu sportu przekazał, że otrzymał informacje ze wszystkich związków sportowych. Zapowiedział również kontrolę w PKOl i nowe wytyczne.
Po paryskiej klęsce frustracje kibiców i komentatorów wylały się głównie na działaczy sportowych, w tym najważniejszego z nich – prezesa PKOl. Radosław Piesiewicz jawi się jako modelowy wytwór „epoki PiS” – taki Daniel Obajtek polskiego sportu.
W rozmowie z „Polityką” minister sportu Sławomir Nitras mówi o tym, że niektóre związki mogłyby się wspaniale obejść bez sportowców. A sportowcy bez nich. Wraca do igrzysk w Paryżu i kierowanego przez Radosława Piesiewicza PKOl. „Świetnie zorganizowali pobyt sobie, a sportowcom niestety nie”.
Ujawnienie, że działacze pławili się w luksusach, gdy np. lekarz siatkarzy mieszkał prawie w schronisku, polskiego sportu nie uzdrowi. Tak samo jak nie ma szans na zgodne działanie ministerstwa z PKOl, a raczej z jego obecnym szefem.
Drogę do prezesury w Polskim Komitecie Olimpijskim utorowała Radosławowi Piesiewiczowi mentalność działaczy sportowych: koniunkturalizm, małostkowość, nieporadność w pozyskiwaniu prywatnych sponsorów i apetyt na nieznaczone pieniądze.
Radosław Piesiewicz jako prezes Polskiego Związku Koszykówki stworzył system zależności klubów i działaczy od sponsoringu spółek Skarbu Państwa. Przypominamy kulisy i tekst, który opublikowaliśmy tuż przed wyborami szefa PKOl.
Według Onetu szef PKOl Radosław Piesiewicz nie zamierza tłumaczyć się rządowi z tego, jak zostały wydane pieniądze przeznaczone na igrzyska w Paryżu; sprawca tragicznego wypadku w Warszawie aresztowany; Katarzyna Niewiadoma liderką Tour de France; Ukraińcy wciąż zaskakują Rosjan; kłopoty Igi Świątek w Cincinnati.
Z Paryża polscy sportowcy i sportowczynie przywieźli dziesięć krążków. Klasyfikacji medalowej nie rozbili. W przeciwieństwie do Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który z ministerialnych pieniędzy korzystał mistrzowsko.