Została zamordowana – to jedno dzisiaj jest pewne. Nie wiadomo jednak, przez kogo i w jakich dokładnie okolicznościach. Nikt za tę zbrodnię nie odpowiedział.
Chodzi o to, by dziś zademonstrować zrozumienie dla krzywd, cierpień i historii, w tym historii polsko-żydowskiej. Stare sprawy nakładają się na dzisiejszą politykę.
Odwołanie przez polski MSZ wizyty delegacji z izraelskiego ministerstwa równości społecznej może pomóc PiS w kampanii, ale zaszkodzi w naprawie i tak mocno nadszarpniętych stosunków z Izraelem.
Organizatorzy marszu „Stop 447” mogą być zadowoleni. Najbardziej pomoże on Konfederacji, która na roszczeniach oparła kampanię.
Nie jest możliwe, żeby amerykańskie przepisy wywoływały skutki prawne w Polsce czy w jakimkolwiek innym kraju. Ustawa 447 otwiera jednak pole do nacisków dyplomatycznych. A PiS trudniej niż komukolwiek innemu odmawiać USA.
Prokurator od „bliźniaczych wież” awansowana, czyli: jej się to po prostu należało.
Zarzuty o korupcję w CBA wpisują się dość logicznie w obraz powiązań PiS i kontrolowanych przez partię służb specjalnych z procesami i procederami odzyskiwania warszawskich nieruchomości. I nabierają nowego znaczenia w kontekście taśm Kaczyńskiego.
Zapalają się światła, rusza kamera, po czym ekstatycznym głosem Patryk Jaki mówi o odebraniu kamienicy dotychczasowemu właścicielowi i zwróceniu jej miastu i lokatorom. Ale gdy reflektory gasną, ten miraż znika. Jakie są naprawdę efekty działania komisji reprywatyzacyjnej?
Czy zarzut amerykańskich senatorów o krzywdzeniu amerykańskich Żydów przez pisowską reprywatyzację jest słuszny?
Patryk Jaki co rusz ogłasza odbieranie zreprywatyzowanych kamienic. Jednak na razie ani nikomu niczego nie odebrał, ani nikomu niczego nie dał. Za to dodał sobie uprawnień.