Dlaczego wzrost Jacka Reachera jest tak istotny? Czym różni się on od szeregu innych niezłomnych herosów kina akcji?
Dwie nowe produkcje Netflixa – dokument „Oszust z Tindera” i oparty na faktach serial „Kim jest Anna?” – przypominają, że oszustwo nie zawsze popłaca, za to czasami przynosi pożądane efekty.
Lęki poddawanych stałej presji Eleny i Lili manifestują się w postaci krótkich wizji, filmowanych kamerą z rozedrganej ręki.
Zadziwiające, że Jack Reacher dopiero teraz debiutuje na małym ekranie.
Chciałoby się napisać: brawurowa satyra, zabawny pastisz, nieuznająca świętości parodia.
Kogo zachwycił, a kogo rozczarował finał trzeciego sezonu „Sukcesji” i czy „Ozark” ma wiele wspólnego z „Breaking Bad”?
Czy widzów czeka coś więcej niż konieczność opłacania kilku subskrypcji i mozolnego przeszukiwania gigantycznej oferty w poszukiwaniu produkcji bardziej oryginalnych, wymagających, ciekawszych niż bezpieczna, masowa rozrywka?
„Tak to widzimy” jest serialem uniwersalnym.
Historia opowiadana bez zadęcia, z poczuciem humoru, wyczuciem absurdów codzienności i czułością wobec bohaterów.
Twórca hitowego brytyjskiego „Downton Abbey” znów funduje widzom luksusową wycieczkę w przeszłość.