Takich arcydzieł propagandy nie ogląda się na co dzień. Trudno sobie wyobrazić wyborcę czerpiącego wiedzę o świecie głównie czy wyłącznie z TVP, który nie głosowałby na PiS po tym, co dziś usłyszał.
„Inwazja” to nie żadna „wcieleniówka”, lecz wulgarne wtargnięcie – pod pretekstem pracy dziennikarskiej – w życie niewinnych ludzi. Stosowanie takich metod okrywałoby TVP hańbą, gdyby jeszcze miała cześć.
Jak PiS widzi niezależne media i co chce z nimi zrobić? Ludzie władzy więcej na ten temat mówią na partyjnych spotkaniach.
Prezes PiS trzy lata temu przyznał wprost: „W Polsce za pomocą telewizji można wykreować obraz, jaki się chce, bo społeczeństwo nie analizuje tego, co tam widzi, tylko przyjmuje jako prawdziwe”. Prezes TVP tę myśl wciela w życie. A w kampanii wyborczej stara się jeszcze bardziej.
Rozmowa z Mariuszem Kowalewskim, byłym dziennikarzem TVP, o tym, kto na kogo szukał haka, za kim wysyłano reporterów i drony.
Znaczna część społeczeństwa, a może nawet większość jest wobec przekazu „Wiadomości” bezbronna. Krytycznego stosunku i analizy przekazu mediów pod kątem ich wiarogodności i uczciwości trzeba się nauczyć, a zwykły człowiek przecież nie ma po temu okazji.
Prezes TVP wpadł na tyleż prosty, co bezczelny i kosztowny pomysł, jak obejść zakaz agitacji przedwyborczej w formalnie publicznych mediach.
Wnioski z monitoringu „Wiadomości” TVP w zasadzie nie zaskakują, ale miażdżą swą wyrazistością. Z jednej strony rozwiewają jakiekolwiek wątpliwości (o ile ktoś je jeszcze ma). Z drugiej – krytykują sam sztandarowy program informacyjny rzekomo publicznej telewizji i jego „dziennikarzy”.
PiS robił wszystko, żeby przykryć gdańskie świętowanie 30. rocznicy wyborów 4 czerwca. Władza nie widzi powodów, by czcić tę rocznicę. A „Wiadomości” w służbie prezesowi PiS poszły jeszcze dalej.
TVP Info zapytało mieszkańców wsi, czy można znaleźć u nich „gejówki”, czyli – jak się okazało – miejsca, gdzie spotykają się przedstawiciele mniejszości seksualnych. Kolejny atak na środowisko LGBT ma przynieść PiS wymierne korzyści polityczne.