Nowy pakt migracyjny wraz z unijnymi porozumieniami z państwami Afryki Północnej może usunąć migrację z pola widzenia europejskich wyborców. Ale nie rozwiąże problemu.
Orlen ma wreszcie nowego prezesa, prokurator smoleński przerywa milczenie, PE przyjmuje pakt migracyjny, mimo sprzeciwu Warszawy, Sejm zajął się ustawą naprawczą KRS, a Barcelona Lewandowskiego zdobyła Paryż.
Nowe restrykcyjne procedury graniczne wywołują protesty organizacji humanitarnych. Natomiast reguła „obowiązkowej solidarności” nie podoba się m.in. Polsce.
Jesienne wybory przyniosły zmianę rządu, poprawiły też nastroje Polek i Polaków. Jednak ci, którzy twierdzą, że sprawy idą w złym kierunku, wciąż nieznacznie przeważają nad optymistami. To pokazuje badanie nastrojów społecznych, przeprowadzone przez More in Common Polska.
Z Ukrainy przestała wyjeżdżać klasa średnia. Ludzie, którzy teraz wyjeżdżają, to najbiedniejsi mieszkańcy przyfrontowych rejonów i terenów okupowanych. Rozmowa z Agatą Malec z organizacji Rubikus i Kajetanem Wróblewskim z Fundacji Asymetryści, którzy pomagają w relokacji uchodźców w Europie.
Mnożą się apele o zaprzestanie pushbacków, czyli wywózek uchodźców na polsko-białoruskiej granicy. Nowy rząd odpowiada: granica ma być bardziej szczelna i bardziej humanitarna. Da się to pogodzić?
Finowie budują barierę na granicy z Rosją, aby chronić się przed wywołanym przez Kreml kryzysem migracyjnym. Robią to inaczej niż dotąd Polska – twardo, ale ze współczuciem. Finlandii udało się bowiem to, czego rząd PiS ostentacyjnie nawet nie próbował.
Rząd Rishi Sunaka zgłosił projekt ustawy zezwalającej na deportację części nielegalnych imigrantów do Rwandy.
Chciałabym każdemu z polityków i polityczek postawić na biurku klepsydrę, która przypominałaby, że za cztery lata kolejne wybory. Przegramy je z kretesem, jeśli nie zrealizujemy naszych obietnic – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
Nie, TV Republika nie jest niewinna. I nigdy nie była. Kłamstwa o „przymusowej relokacji” są tylko jednym z wielu wątków sączonej przez to medium pisowskiej propagandy, przepełnionej ksenofobią, wrogością do Niemiec i Unii i obsesyjną nienawiścią do Tuska.