A jeśli PiS ponownie wygra wybory, to Komisja Europejska będzie musiała na nowo przemyśleć swą strategię wobec Polski i coraz bardziej nieliberalnej Europy Środkowej.
Chociaż 80 proc. młodych Europejczyków wie o swobodzie podróżowania w Unii, to ponad jedna trzecia nigdy z tego przywileju nie korzystała. Komisja Europejska chce to zmienić.
Kraje Grupy Wyszehradzkiej uważają, że to spotkanie jest odgrzewanym kotletem z pomysłami, o których już wcześniej mówiono. Obiekcje mają też inne państwa, m.in. Włochy.
Przejęzyczenie Fransa Timmermansa o Moskwie jako polskiej stolicy może być wodą na młyn dla tych, którzy uważają, że Komisja jest przeciwna reformie sądownictwa w Polsce.
Na liście są osoby m.in. z Niemiec, Włoch czy nawet z wychodzącej z Unii Wielkiej Brytanii, ale brakuje za to Polaków. To porażka i oznaka braku zaufania.
Niewiele ponad jedna czwarta Czechów opowiada się za członkostwem w Unii. Coraz więcej partii żąda referendum, inicjatywę wspiera prezydent.
Straciliśmy Amerykę jako przywódcę „wolnego świata”, a Europa pozostaje zbyt dziecinna, by przywództwo przejąć.
Macron mówi do Europejczyków: nie chcę być z pokolenia lunatyków, którzy nie wiedzą, dokąd idą z Europą.
Komisja Europejska chce szybkiej ugody z Polską. I gotowa jest częściowo odpuścić sprawę praworządności, choć Warszawa niewiele ustąpiła.