Sytuacja kraju na cenzurowanym w UE szkodzi nie tylko rządom PiS w Polsce, ale Polsce w ogóle. Na razie wydaje się, że PiS tego nie rozumie.
Przynajmniej mielibyśmy jasność, że rządząca partia nie rzuca słów na wiatr i swoje stanowisko wobec Brukseli potrafi przekuć w czyn.
Agencja nadal miałaby swoją siedzibę w Warszawie, zwiększyłaby jednak swój personel i rozszerzyła kompetencje.
Jest obawa, że w Polsce dzieje się coś złego. Nie chodzi ani o kraj, ani o partię polityczną czy jakąś konkretną osobę, tylko o pewnego rodzaju reguły – wyznają polscy europosłowie.
Czy Unia Europejska ma prawo karania członków za łamanie zasad liberalnej demokracji? Ma nawet obowiązek, jeśli chce przetrwać.
Taką ocenę najczęściej wystawiają Tuskowi unijni urzędnicy i osoby, które mają okazję z bliska obserwować jego poczynania jako przewodniczącego Rady Europejskiej.
Sprawa jest poważna, bo dzieje się to w momencie, kiedy cała Europa jest rozwibrowywana. Nie wiadomo, czy państwo polskie to wytrzyma – mówił Adam Szostkiewicz w Poranku Radia TOK FM.
Kampania się skończyła. Można schować unijne szmaty tam, gdzie jest ich miejsce. Trudno o bardziej symboliczny wyraz zmiany, która zaszła teraz w Polsce.
Najważniejsi unijni politycy ostrzegają, że z powodu kryzysu uchodźczego Unii grozi rozpad. Kluczem do zrozumienia wagi zagrożenia jest sytuacja w Berlinie.
Moda na budowę granicznych płotów w Europie na niewiele się zda. Na każdy płot jest sposób i każda barykada gdzieś się przecież kończy.