Już nie dla wszystkich, ale i tak z ograniczeniami łagodniejszymi od planowanych – nowy rząd przedłuża pomysł poprzedników, za który i tak płacą banki.
Zełenski apeluje do Tuska o spotkanie dwóch rządów na granicy, marszałek Hołownia przeprasza posłankę PiS, wakacje kredytowe opóźnione, spięcie w koalicji rządzącej o aborcję, w wieku 46 lat odszedł Tomasz Komenda.
Nadal nie wiadomo, kto skorzysta z nowej wersji programu pomocy kredytobiorcom. Większość wcale go nie potrzebuje, ale z powodów politycznych rząd obawia się zlikwidowania jednego z flagowych projektów PiS.
Co dalej ze sprawą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika? Dla kogo wakacje kredytowe w nowej wersji? W jaki sposób ideolodzy PiS rzutem na taśmę rozdali pieniądze dla swoich? Bulterier śmiertelnie pogryzł niemowlę – kto zawinił? Czy Zachód zdradzi Ukrainę w negocjacjach?
Już nie wszyscy kredytobiorcy hipoteczni będą mogli pomijać spłatę co trzeciej raty. Jednak w zamian za to łatwiejszy będzie dostęp do innej formy wsparcia.
TVP w stanie likwidacji, zapowiedź nowej ustawy okołobudżetowej i rządowego zespołu ds. likwidacji Funduszu Kościelnego. Byli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wciąż na wolności. Wakacje kredytowe będą obowiązywać jeszcze przez cztery miesiące 2024 r.
Spłacający kredyty hipoteczne będą musieli płacić od stycznia wszystkie należne raty. Chyba że są rzeczywiście w trudnej sytuacji finansowej, wtedy skorzystają jeszcze z wakacji kredytowych.
Ani wakacje kredytowe, ani kredyt mieszkaniowy 0 proc. nie znalazły się w nowej umowie koalicyjnej. Te pierwsze zapewne w ograniczonej formie pozostaną, losy drugiego są niepewne.
Odchodząca władza chce przedłużyć wsparcie kredytobiorcom, chociaż większość z nich wcale go nie potrzebuje. Co zrobi nowa ekipa?
Chociaż oprocentowanie kredytów hipotecznych szybko spada, także w 2024 r. nie trzeba będzie płacić co trzeciej raty. Czy ta promocja sponsorowana przez wszystkich klientów banków zostanie z nami na stałe?