Sinoszara i zniekształcona przez opuchliznę twarz Wiktora Juszczenki, obok pomarańczowych akcentów, stała się jednym z symboli pomarańczowej rewolucji. Prezydent zdrowieje szybciej, niż toczy się śledztwo. Bo hipotez ciągle przybywa.
Prezydent Juszczenko przysięgał w parlamencie na Biblię. Czy to uspokoi jego przeciwników? Wszak w kampanii wyborczej nazywali go Antychrystem, podczas gdy Janukowycza – kandydatem Bożym. Do ukraińskich komplikacji politycznych dołączają się religie.
Gdyby dioksyny były tak toksyczne, jak głoszą ekowojownicy, a za nimi media, nie żyłoby tysiące ludzi, którzy mieli kontakt z tymi substancjami. A przede wszystkim nie przeżyłby Wiktor Juszczenko, którego potraktowano substancją z tej grupy związków – dioksyną TCDD.
Nigdy jeszcze w historii niepodległej Ukrainy kampania wyborcza nie przebiegała tak dramatycznie. Próby otrucia i zamachu, zdrady, oszczerstwa, prowokacje, prześladowania opozycji, naruszenia wszelkich demokratycznych standardów. Czy po tylu emocjach wynik wyborów prezydenckich okaże się niespodzianką? Start 31 października.
Bez względu na to, czy dymisja ukraińskiego premiera Wiktora Juszczenki odbyła się za zgodą prezydenta kraju Leonida Kuczmy, czy wbrew jego intencjom, oznacza umocnienie pozycji komunistów i partii oligarchicznych. Chcą oni przejąć kontrolę nad państwem, są przeciwni reformom i zbliżeniu z Zachodem.