Powrót do przyszłości, czyli wybory 2023
Wybory parlamentarne 2023 za nami. Pora na pierwsze podsumowania. Jak to się stało, że PiS ponownie wygrał i – zbrojny we wsparcie prezydenta – zmierza ku rządom kolejnej kadencji, tym razem ze swoim nowym koalicjantem: Konfederacją? I co rządy takie oznaczają dla polskiej demokracji i dla pozycji Polski w Unii Europejskiej?
Warszawa, 13 listopada 2023, godz. 3:45
Późną zimą ubiegłego roku PiS targany był wewnętrznymi sporami, a katastrofalnie amatorski Polski Ład premiera Mateusza Morawieckiego, uderzając w dochody dużej części Polaków, zdawał się gwarantować wyborczą porażkę przy najbliższej okazji. Potem jednak przyszła wojna w Ukrainie, która polską politykę przedefiniowała. Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że zamiast wielkiego powrotu premiera Donalda Tuska na stanowisko szefa rządu wróci triumfalnie Beata Szydło. Jak to się stało?
Borowski: D’Hondt, czyli jak się ułożyć, by pokonać PiS
Zdawkowa i niekonkretna deklaracja opozycji
Pomimo doświadczenia klęski zjednoczonej opozycji na Węgrzech w marcu 2022 r. liderzy opozycji dali się ostatecznie nakłonić do stworzenia wspólnej listy, ale dla wyborców nie było jasne, co dokładnie koalicja zamierza robić w wypadku wygranej. Proste, a przede wszystkim defensywne hasło walki z PiS i jego wizją Polski nie porwało większości elektoratu.