Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

5 ważnych tematów, o których musisz dziś wiedzieć

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Drugie posiedzenie Sejmu X kadencji, 17 stycznia 2024 r. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Drugie posiedzenie Sejmu X kadencji, 17 stycznia 2024 r. Jacek Szydłowski / Forum
Dziś w Sejmie głosowanie nad ustawą budżetową, a w gdańskim sądzie apelacyjnym rozprawa ws. zabójcy prezydenta Adamowicza. CBA zatrzymało byłego wiceministra Wawrzyka, van Heukelom znów zachowała się skandalicznie, a posłowie PiS bezprecedensowo się zbuntowali.

1. Głosowanie nad ustawą budżetową

W Sejmie odbędzie się dziś głosowanie nad rządowym projektem ustawy budżetowej na rok 2024. W projekcie budżetu dochody państwa zaplanowano na blisko 682,4 mld zł, wydatki na prawie 866,4 mld zł. Deficyt ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł.

Koalicja demokratyczna musi zdążyć przedstawić projekt ustawy budżetowej prezydentowi Andrzejowi Dudzie do podpisania w konstytucyjnym terminie. Politykom PiS jest to nie na rękę, będą więc uchwalenie budżetu próbowali opóźniać.

Jan Hartman: Obstrukcja nie działa. PiS warcholi, ale sejmowa karawana jedzie dalej

2. Bunt w klubie posłów PiS. „Coś w nas pękło”

Onet opisał kulisy środowego głosowania posłów PiS ws. wniosku Lewicy o odwołaniu Krzysztofa Bosaka ze stanowiska wicemarszałka Sejmu. Decyzję w tej sprawie miało podjąć ścisłe kierownictwo partii, a przedstawił ją na porannym prezydium szef klubu Mariusz Błaszczak. Zgodnie z zatwierdzonym na Nowogrodzkiej planem wszyscy posłowie mieli zagłosować za odwołaniem Bosaka, spotkało się to jednak ze stanowczym i bezprecedensowym sprzeciwem. Jak pisał Onet, posłowie PiS nigdy dotąd tak otwarcie, stanowczo i gremialnie nie sprzeciwili się woli szefa partii Jarosława Kaczyńskiego. Emocje podczas spotkania miały sięgać zenitu, a decyzję kierownictwa PiS stanowczo skrytykował były minister edukacji Przemysław Czarnek. „Przemek argumentował wprost, że jest to głupia i kompletnie niezrozumiała decyzja, bo sami strzelamy sobie w kolano, rozpętując wojnę na prawicy, zamiast ją konsolidować” – opowiadał Onetowi jeden z uczestników zebrania.

Reklama