Kraj

Samodzielność nie znaczy samotność

Radosław Sikorski dla „Polityki”: Świat nie idzie w dobrą stronę. Ale Putin tej wojny nie wygrywa

Radosław Sikorski Radosław Sikorski Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl
PiS wyobraża sobie, że przez solidarność ideologiczną z USA Polska może być takim Izraelem nad Wisłą. Że cała Europa będzie uwikłana w wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, a Polska jako jedyna traktowana wyjątkowo przez Waszyngton. To jest ryzykowne założenie – mówi w rozmowie z „Polityką” szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.
Radosław Sikorski z sekretarzem stanu USA Marco Rubio w WaszyngtonieAndrew Harnik/Getty Images Radosław Sikorski z sekretarzem stanu USA Marco Rubio w Waszyngtonie

MAREK OSTROWSKI, ŁUKASZ WÓJCIK: – Ostatni raz na łamach „Polityki” rozmawialiśmy dokładnie rok temu. Od tego czasu sytuacja międzynarodowa Polski się polepszyła czy pogorszyła?
RADOSŁAW SIKORSKI: – Koniunktura międzynarodowa wokół Polski pogorszyła się, tak jak wokół całej Unii Europejskiej. Będę o tym mówił podczas sejmowego exposé 23 kwietnia. Gdy 10 lat temu wygłaszałem exposé, Wielka Brytania była w Unii, Rosja nie była jeszcze jednoznacznym wrogiem, Stany Zjednoczone sprzyjały integracji europejskiej, Chiny jeszcze nie prowadziły tak agresywnej dyplomacji, polityka europejska nie była aż tak targana populizmami. I nie było ryzyka, że Rosja przejmie zasoby ludzkie, przemysłowe, wojskowe Ukrainy na niekorzyść Europy. Świat nie idzie w dobrą stronę.

A sama Polska?
Tu też zaszła zmiana, którą warto zauważyć. Polska jest silniejsza. Wysiłkami kolejnych rządów zbudowaliśmy armię, która liczy się w Europie, z budżetem obronnym wyższym niż Turcja. A w ostatnim roku odbudowaliśmy polityczną pozycję Polski jako pierwszoligowego gracza, jednego z pięciu najważniejszych państw unijnych. W niektórych sprawach jesteśmy krajem, od którego inni spodziewają się rozwiązań i przywództwa.

Co dalej?
Mam nadzieję, że jako Sojusz Północnoatlantycki wrócimy do polityki powstrzymywania Władimira Putina. Myślę tu przede wszystkim o Stanach Zjednoczonych. Każda amerykańska administracja uczy się Rosji od nowa. Tylko na ten nowy reset ze strony Waszyngtonu nie ma pozytywnej odpowiedzi ze strony Moskwy, jest za to gra na czas.

Polityka 16.2025 (3511) z dnia 15.04.2025; Rozmowa Polityki; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Samodzielność nie znaczy samotność"
Reklama