Jan Żaryn nie nadawał się na szefa ważnego pionu ważnej państwowej instytucji. Nie nadawał się, bo jest radykałem, a radykałowie nie powinni kierować instytucjami państwa. Choćby z tego powodu, że państwo ma obywateli łączyć, a nie dzielić.
Prezes Kurtyka, który Żaryna mianował, wiedział, jakiego człowieka mianuje. Więc zrobił to świadomie. Zrobił to dlatego, że sam jest fundamentalistą kościoła lustracyjnego i wyznawcą wiary która z grubsza zakłada, że komunizm obalili komunistyczni agenci. Wałęsa pełni w tej wierze rolę Judasza Isakrioty. Bez jego winy nie ma religii lustracyjnej, tak jak bez winy Judasza nie było by religii chrześcijańskiej. Tę winę głoszą wszyscy wyznawcy religii lustracyjnej - od magistrów Wildsteina i Zyzaka, przez doktorów Cenckiewicza, Gontarczyka, Żaryna, po prezesa Kurtykę i prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Doktor Żaryn niczym się w tej grupie nie wyróżniał, a nie ma sygnałów, by grupa zmieniła wyznanie. Znaczy to, że Żaryn został rzucony na pożarcie (może zgłosił się na ochotnika). A rzucanie ludzi na pożarcie przez wysokich urzędników państwowych wydaje mi się jeszcze gorsze, niż powierzenie Żarynowi dość wysokiej funkcji. Ludzie rzucający innych na pożarcie za wyrażanie poglądów, które sami wyznają, demonstrują bowiem słabość charakteru, która definitywnie dyskredytuje ich jako godne szacunku osoby zdolne do sprawowania urzędów.
To, że na czele instytucji tak ważnej jak IPN stoi człowiek, który rzuca innych na pożarcie gorzej świadczy o Polsce i gorzej nam rokuje, niż najgłupsze aberracje lustracji. Do aberracji można się jakoś od biedy przyzwyczaić i jakoś z nimi żyć. Zresztą mamy w tym wprawę. Bez cnót obywatelskich, a zwłaszcza bez odwagi cywilnej - której naprawdę potrzeba, gdy musimy bronić swoich poglądów i płacić za to cenę - żyć jest dużo trudniej, a żyć w demokracji na dłuższą metę się nie da.
-
Niewygodny lider? Niemcy są już drugie w NATO po USA. Teraz widać, jakie to ważne dla nas
-
Awantura o leki Cenckiewicza. Pewne jest jedno. Polskie służby ciekną jak nieszczelny kran
-
Notatnik polityczny. Czarzasty i Hołownia jako przypadki odmienne, a w PiS wojna rozumu z emocjami
-
Koalicja i przyssawki. Czy z takimi partnerami Tusk może wygrać następne wybory?
-
Sondaż „Polityki”. Jest dobrze, ale nie beznadziejnie. Uśmiechamy się przez zaciśnięte zęby
Najczęściej czytane w sekcji Kraj
Czytaj także
Pomówmy o telefobii. Dlaczego młodzi tak nie lubią dzwonić? Problem widać gołym okiem
Chociaż młodzi niemal rodzą się ze smartfonem w ręku, zwykła rozmowa telefoniczna coraz częściej budzi w nich niechęć czy wręcz lęk.
Ranking Polityki Insight. Oceniamy ministrów Tuska: dwie gwiazdy, liderzy i maruderzy
Jak sobie radzi rząd Donalda Tuska, którzy ministrowie się sprawdzili, a którzy są obciążeniem dla obozu władzy w trudnym powyborczym czasie?
Scarlett Johansson dla „Polityki”: Bardzo rzadko wpada mi w ręce tekst taki jak ten
Z perspektywy 40-letniej aktorki bycie ikoną seksu wydaje mi się już dość zabawną przeszłością – mówi Scarlett Johansson, amerykańska aktorka, debiutująca „Eleanor Wspaniałą” w roli reżyserki filmowej.
Otrumpieni wpadają w zakłopotanie. Nawet Nawrocki i jego ludzie zamilkli
Dla kraju takiego jak Polska prezydent USA jest postacią niebezpieczną, a powtarzane jak za panią matką jego antyunijne, antyzachodnie narracje brzmią u nas jak geopolityczny „szpont” – czyli wygłup.
Polska jest egzorcystyczną potęgą. Jak się wypędza szatana? To seanse przemocy, „chory proceder”
Mamy w kraju 120 aktywnych egzorcystów. Jak wygląda wypędzanie szatana i co podczas obrzędów przeżywają osoby egzorcyzmowane, opowiada Szymon Piegza, autor książki „Mieli nas za opętanych”.
Następca? Co się dzieje między Nawrockim a Kaczyńskim. Ten drugi na pewno ma kłopot
Karol Nawrocki po stu dniach prezydentury jest najpopularniejszym politykiem prawicy. Budowaniu jego pozycji pomaga ostry konflikt z rządem, ale też kłopoty w samym PiS. Prezydent do obrony polityków partii Kaczyńskiego się nie pali i dzięki temu zachowuje popularność wśród elektoratu Konfederacji czy braunistów.
Jak działał mózg nazisty? Psychiatrzy byli bezradni, doszli do niepokojących wniosków
Hollywoodzki film „Norymberga”, który właśnie wchodzi na ekrany polskich kin, śledzi relacje między nazistami i badającymi ich psychiatrami. Lekarze chcieli odkryć naturę zła.
Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”
Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?
Kto w Polsce bezprawnie zabija wilki? I po co? Myśliwi są coraz lepiej wyposażeni
Co kilkadziesiąt godzin ginie w Polsce wilk zastrzelony z broni palnej. Bo podobno wilki pustoszą łowiska. Tymczasem myśliwi w ciągu roku zabijają pół miliona saren i jeleni. Setki tysięcy dzików. Dziesiątki tysięcy lisów. Wilki nie są winne. O tym, co się dzieje w lasach, opowiada biolożka prof. Sabina Pierużek-Nowak.
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.
Domy złe, zaklęty krąg przemocy. Dlaczego film Smarzowskiego tak poruszył Polskę?
Anka nie dotrwała do końca filmu. Z kina wyszła 15 minut przed końcem „Domu dobrego”. – Wszystko mnie bolało. Czułam każdy kawałek ciała i rozpadałam się tak, jak ta dziewczyna na ekranie – mówi przekonana, że film Wojciecha Smarzowskiego i dyskusja, jaką wywołał, sprawi, że może przemoc całkiem nie zniknie, ale jej skala będzie mniejsza.