Dodajmy jeszcze, że wydawnictwo obchodzi w tym roku 65-lecie istnienia. Przy stolikach kawiarnianych od kilku dni słychać dyskusje, czy ten moloch z tradycją powinien przetrwać, czy ma zatonąć, skoro nie radzi sobie w nowych czasach. Minister ogłosił swoją decyzję w zeszłym tygodniu, a już na Warszawskich Targach Książki okazało się, że innego zdania jest premier Tusk, który podpisał się na liście protestujących przeciwko likwidacji PIW-u i obiecał pomoc. W prasie kolejne znane osoby wyrażają swój protest przeciwko decyzji ministra (dziś na przykład Maria Iwaszkiewicz-Wojdowska).
Oczywiście ta decyzja ma swoje uzasadnienie ekonomiczne - nad Państwowym Instytutem Wydawniczym ciąży niebagatelny dług 7 mln złotych. – Kiedy 6 lat temu obejmowałem stanowisko dyrektora PIW, rzeczywiście nadał się do likwidacji. Powoli udawało nam się nie tylko nie zwiększać długu, ale kończyć każdy rok zyskiem. Jednocześnie staraliśmy się zmniejszać koszty – mówi Rafał Skąpski, szef instytucji.
Ministerstwo Skarbu zarzuca, że wydawnictwo żyje z wynajmu atrakcyjnych nieruchomości w centrum Warszawy i prawie nie wydaje książek. A ostatni nobliści? LeClezio i Doris Lessing, a Thomas Bernhard, a Witkacy, a Białoszewski (nota bene ostatni tom dzieł miał się ukazać już w zeszłym roku)? Na afiszu w „POLITYCE” stale pojawiają się recenzje piwowskich nowości, a więc wieści o śmierci tego wydawnictwa są grubo przesadzone. Co więc robić?
Przekształcić. Przedsiębiorstwo państwowe jest całkowicie archaiczną formą, która domaga się zmian. - Nie protestuję przeciwko likwidacji PIW-u jako formy prawnej, protestuję przeciwko likwidacji, która nie łączy się z przekształceniem – mówi Skąpski. Poparcie premiera zaowocowało serią spotkań w gabinetach ministrów. Miejmy nadzieję, że uda się znaleźć rozwiązanie. Likwidacja PIW-u w sytuacji, gdy w wielu innych sferach działania państwa publiczne pieniądze – i to znacznie większe sumy – z powodów politycznych nie podlegają tak rygorystycznej kontroli, wydaje się jeszcze jednym dowodem braku szacunku dla kultury.
-
Nie żyje Magda Umer. „Marzę, by po tamtej stronie coś było. Przemijanie? Jestem przeciw”
-
13 najlepszych polskich książek roku według „Polityki”. Fikcja pozwala widzieć ostrzej
-
12 najlepszych zagranicznych książek roku według „Polityki”. Zadziorne, dzikie, poetyckie
-
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku! Tym razem głosujący postanowili poszponcić
-
Czy Netflix połknie HBO? Także Trump ma w tym swoje interesy
Najczęściej czytane w sekcji Kultura
Czytaj także
13 najlepszych polskich książek roku według „Polityki”. Fikcja pozwala widzieć ostrzej
Autorskie podsumowanie 2025 r. w polskiej literaturze.
Tradwife wraca. To więcej niż wybór stylu życia z przeszłości. „Trudno tu nie widzieć hipokryzji”
Ruch tradwife to nie tylko kontrowersyjny powrót do roli kobiety wyłącznie jako żony i matki, ubranej w skromne sukienki retro i fartuszki. Pastelowe influencerki tworzą sielankową przestrzeń do propagowania radykalnych, ultrakonserwatywnych ideologii. A przy okazji zarabiają. Często lepiej niż ich mężowie.
Bez recept i dilerów. Polacy przyjmują sterydy anaboliczne jak cukierki. „Test” ma wzięcie
Sterydy anaboliczne Polacy serwują sobie jak cukierki. Na sexy wygląd, lepszą wydolność, wydajność w pracy i dobry humor. Nie trzeba ani recept, ani nawet dilerów. Polska trafiła na pierwsze miejsce w Unii, jeśli chodzi o skalę nielegalnego wytwarzania substancji zabronionych.
12 najlepszych zagranicznych książek roku według „Polityki”. Zadziorne, dzikie, poetyckie
Autorskie podsumowanie 2025 r.
Cztery polityczne lekcje 2025 r. To był rollercoaster, a następne starcia będą jeszcze gwałtowniejsze
Mijający rok rozpoczął się dla obozu demokratycznego od wielkich nadziei, potem nadeszła dotkliwa wyborcza trauma, a po niej powolne podnoszenie się z politycznych gruzów. Ale też sporo przez te 12 miesięcy nauczyliśmy się na przyszłość.
Pomówmy o telefobii. Dlaczego młodzi tak nie lubią dzwonić? Problem widać gołym okiem
Chociaż młodzi niemal rodzą się ze smartfonem w ręku, zwykła rozmowa telefoniczna coraz częściej budzi w nich niechęć czy wręcz lęk.
Scarlett Johansson dla „Polityki”: Bardzo rzadko wpada mi w ręce tekst taki jak ten
Z perspektywy 40-letniej aktorki bycie ikoną seksu wydaje mi się już dość zabawną przeszłością – mówi Scarlett Johansson, amerykańska aktorka, debiutująca „Eleanor Wspaniałą” w roli reżyserki filmowej.
Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”
Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?
Polska jest egzorcystyczną potęgą. Jak się wypędza szatana? To seanse przemocy, „chory proceder”
Mamy w kraju 120 aktywnych egzorcystów. Jak wygląda wypędzanie szatana i co podczas obrzędów przeżywają osoby egzorcyzmowane, opowiada Szymon Piegza, autor książki „Mieli nas za opętanych”.
Jak działał mózg nazisty? Psychiatrzy byli bezradni, doszli do niepokojących wniosków
Hollywoodzki film „Norymberga”, który właśnie wchodzi na ekrany polskich kin, śledzi relacje między nazistami i badającymi ich psychiatrami. Lekarze chcieli odkryć naturę zła.
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.