Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Znamy Młodzieżowe Słowo Roku! Tym razem głosujący postanowili poszponcić

Znamy Młodzieżowe Słowo Roku! Tym razem głosujący postanowili poszponcić. Znamy Młodzieżowe Słowo Roku! Tym razem głosujący postanowili poszponcić. PWN / mat. pr.
„Szponcić”, „67” i „OKPA” – tę trójkę wybrali głosujący w tegorocznej edycji konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Co znaczą? Nie wszystko da się wyjaśnić, ale spróbujemy.

Wyniki jubileuszowego 10. konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku zadowolą i młodych, i starych – choć ci drudzy powinni być szczególnie usatysfakcjonowani, bo tegoroczny zwycięzca, słowo „szponcić”, w języku polskim funkcjonuje nie tyle od lat, co od stuleci. W tym najstarszym zastosowaniu, pewnie nawet szlacheckim, szpont był „pokrywką oblepioną ciastem w miejscu zetknięcia się z garnkiem” albo synonimem szpuntu, czyli korka do zatykania otworu w beczce. Tak definiował je słownik pod red. Witolda Doroszewskiego, który już ponad pół wieku temu klasyfikował je jako przestarzałe. Tymczasem odradzało się wtedy w zakładach karnych, gdzie „szpącić” (wtedy raczej tak zapisywane) oznaczało tyle co „grypsować” – przypomina Bartek Chaciński, wicenaczelny „Polityki”, ale też jeden z jurorów konkursu.

Dzisiejsze „szponcić” to raczej kombinować, odnalazło się zresztą w internecie („Kurła, miałam na tym koncie nie szponcić xd” – pisze jedna z użytkowniczek X. Ktoś inny dodaje: „No szponciciele, jeśli nie chcecie skończyć tak samo jak klawiatura to zastanówcie się lepiej dwa razy zanim zaczniecie szponcić”). Chętnie podchwytują je również raperzy: od lat używa go m.in. Kaz Bałagane: „osiedlowe szponty”, „taka prawda, każdy tu jest szpontem” czy „stworzyłem własny świat tak jak Tolkien, to mój szpontland”.

Czytaj też: Szponcić z klasą, czyli słowo roku nie tak młodzieżowe. I co z tym 67?

67? OKPA

Bardziej tajemnicze jest drugie z nagrodzonych słów – „67”. Obecne przede wszystkim na TikToku, nawiązuje do postaci koszykarza Lamelo Balla (6 stóp i 7 cali wzrostu), ale też do słów nastoletniego kibica sportowego z krótkiego amerykańskiego filmu („6–7!”). Ważnym tropem jest również viralowy utwór rapera Lorda Skrilli „Doot Doot (6 7)”.

Co oznacza w praktycznym użyciu? W zasadzie wszystko, co chcemy – to uniwersalny mem, którym można skutecznie dezorientować starszych. „Jest pozbawione sensu, wszechobecne i absurdalne. Innymi słowy, ma wszystkie oznaki brainrotu” – można przeczytać w internetowym słowniku Dictionary.com. „Gdy na demonstracjach w Belgii krzyczano, by nie podnosić progu emerytalnego do 67. roku życia, zdjęcia z nich stały się popularne na całym świecie, i to wśród młodzieży, a nie ludzi w wieku przedemerytalnym. Można tak dalej: sprawdzić, co się dzieje w tym wydaniu »Polityki« na stronie 67, albo czy właśnie nie wykupiliśmy lotu na 6 lipca” – wyjaśnia Bartek Chaciński. Fraza funkcjonuje w sieci od niecałego roku, niewykluczone, że w kolejnym mało kto będzie o niej pamiętał, jak dzieje się z wieloma sezonowymi tiktokowymi brainrotami – czyli słowami „robiącymi z mózgu papkę”.

Wyróżnienie otrzymało też słówko „OKPA” – na pierwszy rzut oka równie niezrozumiałe, w istocie będące zbitką „okej i pa”. Występuje raczej w piśmie niż w mowie, sygnalizuje pośpiech, który wymusza skrótowość – jedna z definicji podpowiada, by używać go, „gdy chcesz zakończyć szybko rozmowę z daną osobą”. Jak pisze Bartek Chaciński, OKPA może również sugerować zniecierpliwienie samą rozmową: ok, przyznaję ci rację, w porządku, ale zamykamy sprawę. Może też sygnalizować niechęć do dalszej konwersacji: ok, daj już spokój, nie interesuje mnie to, co mówisz, kończmy już.

Inni nominowani

W tegorocznej edycji nie zabrakło słów, które są trwale obecne w polszczyźnie. „Klasa” i „szacun” kierują nas do lat 90. i zerowych, choć niekiedy wracają w nowym kontekście – „klasa” okazuje się tym razem nawiązaniem do tiktokowej serii filmików „klasa czy obciach”.

Większą barierę między pokoleniami stawiają wywodzące się m.in. ze świata mody „lowkey” (stonowany, subtelny) czy „tuff” (imponujący, fajny – „tuffiaste” mogą być np. spodnie), a także skrót „fr” (od „for real”, naprawdę). Nowością jest też „twin” (nie mylić ze slangowym, queerowym „twink”), inna forma bardziej znanego „bro” (tudzież „bestie”, „BBF” czy popularnego „braciaka”).

Mniej problemów będzie sprawiać „freaky” (dziwaczny, wykręcony), zadomowione już w polszczyźnie pod postacią wszelkiej maści freaków, a także znane z poprzednich lat „GOAT” („Greatest Of All Time”, czyli mistrz wszech czasów – również w wersji emoji z kozą, z ang. goat), „slay” (bliskie swojskiemu „pozamiatać”) czy „brainrot” („gnicie mózgu”, np. przez oglądanie filmików „skibidi toilet” – z których wywodzi się kolejne, obecne już wcześniej w konkursie słowo „skibidi”). Źródeł większości nominowanych słów należy szukać na TikToku, co stało się już konkursowym standardem.

Czytaj też: Sasiny julek, czyli urodzaj na nowe słowa

Wina Tuska?

W poprzednich latach zwyciężały: „sztos”, „XD”, „dzban”, „alternatywka”, „śpiulkolot”, „essa”, „rel” i – w ubiegłym roku – „sigma”. Ile z tych słów zostało z nami do dzisiaj? Tu prawdopodobnie każdy ma własne spostrzeżenia, choć zdaje się, że popularność „alternatywki” czy „śpiulkolota” była jedynie sezonowa.

Więcej o tegorocznym konkursie – i o tym, dlaczego najpopularniejsza fraza tegorocznej edycji to królująca na TikToku „wina Tuska” (z powodu naruszenia regulaminu nieobecna wśród nagrodzonych, ale też – o dziwo – w języku młodych pozbawiona kontekstu politycznego) – pisze w najnowszym numerze „Polityki” Bartek Chaciński. Już teraz zachęcamy do lektury tekstu, który będzie dostępny we wtorek na polityka.pl, w środę w wydaniu drukowanym. A o większości nagrodzonych i nominowanych słów już dziś można przeczytać w naszej rubryce Nowe Słowa.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Następca? Co się dzieje między Nawrockim a Kaczyńskim. Ten drugi na pewno ma kłopot

Karol Nawrocki po stu dniach prezydentury jest najpopularniejszym politykiem prawicy. Budowaniu jego pozycji pomaga ostry konflikt z rządem, ale też kłopoty w samym PiS. Prezydent do obrony polityków partii Kaczyńskiego się nie pali i dzięki temu zachowuje popularność wśród elektoratu Konfederacji czy braunistów.

Anna Dąbrowska
03.12.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną